Alis porazkolejny uśmiechneła się do rycerza, poczym usiadła przy stoliku. Podróżuję z mym przyjacielem do Rudedorfu, mam spotkać się tam z moim starym znajomym, a drogi Devon był tak miły iż zgodził się mi towarzyszyć. Widzicie mości panie Treskov, Devon jej na drodze by zostać rycerzem. Zmierza na turniej czy coś w tym rodzaju, niewiasta taka jak ja wszak nie interesuję się jednak tego typu sprawami.-oparła brodę na ręce. Ah niech to piekło pochłonie, nienawidze tych typowych dworskich pogadanek o niczym.-pomyślała kontunując bezwiednie swój wywód :
-Z chęcią wszak zaakceptujemy waszmości szczodrą ofertę. Podrózowanie w grupie nie tylko jest bezpieczniejsze ale i bardziej interesujące.- a w myślach dodała : Zależy w jakiej grupie.
__________________ Reaching out a paw
I catch you by your ankle
as you walk past me.
"Cat Haiku" |