Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-02-2008, 21:26   #36
Van
 
Van's Avatar
 
Reputacja: 1 Van ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputację
Brog "Pięść Moradina"

Krasnolud był zły. Nie chodziło o to, że utknęli w tej przeklętej wiosce, nie chodziło o to, że jak niczego nie wymyślą, to prędzej czy później gobliny się nimi zajmą (bo że to ich, a raczej kogoś kto nimi dowodzi, sprawka, to nie było wątpliwości). Brog był zły, że będzie musiał najbliższe dni spędzić bez choćby kropelki uwielbianego przez niego piwa.
- No cóż, najwidoczniej Moradin wystawia mnie na próbę - szepnął cicho, nie zważając na to czy ktoś go słyszy. Opanował się jednak szybko i począł myśleć nad rozwiązaniem. Elran zadał dobre pytania, jednak krasnolud chciał się jeszcze dopytać o kilka rzeczy
- Czy w ostatnich dniach przed zniknięciem, ten mag zaczął się inaczej zachowywać ? Czy ktoś inny oprócz niego, mógł narazić się komuś zdolnemu do czegoś takiego ? Aha i chcielibyśmy odwiedzić dom Arona. Wiem, że nic tam nie znaleźliście, ale dla wszelkiego spokoju wolał bym tam zajrzeć. Poza tym, o ile dobrze rozumiem, z zewnątrz nie widać nic w środku bariery ? - To pytanie nie było właściwie potrzebne, bowiem Brog sam biegnąc do wioski przekonał się o tym, jednak wolał je zadać.
- Poza tym, jeśli mamy zająć się tą barierą, będziemy potrzebować jednego czy dwóch pokoi dla siebie. Wiem, że macie tu problemy z zakwaterowaniem, ale mam nadzieję, że dla nas się coś znajdzie. - krasnolud mrugnął do burmistrza i uśmiechnął się.
 
Van jest offline