Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-02-2008, 22:54   #115
Diriad
 
Diriad's Avatar
 
Reputacja: 1 Diriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnie
Cóż... Plan zadziałał. To ucieszyło Stasia, choć nie potrafił odczuwać prawdziwego zadowolenia z powodzenia. Bo jak tu się cieszyć, gdy Michał zastrzelił złapaną, związaną już świnkę, a Piotrek i Kotecek zniknęli bez śladu?

Nie było jednak czasu na rozwodzenie się nad zaistniałą sytuacją. Kuba do spóły z Jasiem paktowali z pozostałymi świnkami grożąc im. Staś nie wiedział co o tym myśleć, tak więc nie brał w wydarzeniach czynnego udziału. Starał się tylko asekurować miejsca, w których ewentualnie coś złego mogłoby się zdarzyć. Tak więc nie angażował się w nic specjalnie, dopóki Alusia nie podeszła do niego wręczając mu błyszczącą perełkę, która jeszcze chwilę wcześniej spłynęła po policzku dziewczynki jako łza.
- Jesteś wspaniała - wyszeptał jej do ucha zanim odeszła i uśmiechnął się do niej. W dziwny sposób ta dziewczynka, tak niewinna i dobra w mrocznym, spaczonym świecie Baśni, najbardziej pasowała do tego miejsca.

Lecz w tym momencie zaczęła się dyskusja Kuby z Michałem. Dyskusja, która z kwestii na kwestię szybko zaczęła się przeobrażać w zażartą kłótnię, czy też słowną walkę. Wreszcie Staś nie wytrzymał:
- Chłopaki! - zawołał podniesionym głosem. - Nie kłóćcie się! Możecie się ze mną zgadzać albo nie, ale według mnie w tej całej okropnej krainie, w której wszystko jest podłe i złe, my właśnie powinniśmy trzymać się tego, żeby być dobrymi i... No, takimi porządnymi! Żeby nie upodobnić się do tych wszystkich stworów... - Nagle pewna myśl przyszła mu do głowy. Nie omieszkał jej zaraz wypowiedzieć - Wiecie... Wydaje mi się, że im więcej złych rzeczy robimy, tym bardziej stajemy się odpowiedni dla tej krainy. I coraz trudniej może nam się być z niej wydostać... - Chłopiec zamyślił się na chwilę, sam zdziwiony tym, co przed chwilą wymyślił. Inni wydawali się nie mniej zaskoczeni. - No... Więc myślę, że nie powinniśmy się kłócić ani ze sobą walczyć, tylko być jak najbliżej siebie. Co wy na to? - Zakończył wreszcie niepewien reakcji innych. Miał nadzieję, że dobrze przyjmą jego słowa...
 
__________________
Et tant pis si on me dit que c'est de la folie - a partir d'aujourd'hui, je veux une autre vie!
Et tant pis si on me dit que c'est une hérésie - pour moi, la vraie vie, c'est celle que l'on choisit!
Diriad jest offline