Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-02-2008, 18:07   #126
alathriel
 
alathriel's Avatar
 
Reputacja: 1 alathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znany
-A mam inne wyjście? - no zawsze mogę iść boso ale jakoś nie bardzo mi się to uśmiechało, więc ruszyłam przed siebie w trefnych pantofelkach. Kurcze no już rozumiem te gorsety, ale chociaż buty Vodaccianki mogłyby mieć wygodne! To była droga przez mękę. Jakby nie dość że buty były niewygodne same w sobie to jeszcze Theus mnie chyba pokarał tymi kocimi łbami. Tylko za co? Za co pytam? Dodatkowym dyskomfortem była świadomość braku miecza przy sobie. Nigdy wcześniej nie szłam pozbawiona jakiejkolwiek broni. To było dziwne uczucie. Czułam się jakby .. bezbronna? Z tym że raczej Bez-Bronna w dosłownym tego słowa znaczeniu . Gdyby ktoś mnie zaatakował mogłabym mu najwyżej dać w łeb wachlarzem. O tak! Na pewno by się przestraszył. Tak mnie zajęło rozmyślanie o zostawionym w willi mieczu, że zapomniałam o bólu. Gdy wróciła mi świadomość właśnie dochodziliśmy do portu.
 
__________________
Pióro mocniejsze jest od miecza (...) wyłącznie jeśli miecz jest bardzo mały, a pióro bardzo ostre. - Terry Pratchett
alathriel jest offline