To tu już zależy od stopnia zaawansowania graczy, jednak moim zdaniem MG powinien prowadzić unikalne sesje pod kątem graczy z uwzględnieniem wątków osobistych. Ofcorz pomysły się nudzą, dlatego najlepiej zwieńczyć kampanię sukcesem, w którym gracze osiągają cel, bądź porażką, tracą wszystko, rodzinę, przyjaciół, a już najlepiej śmiercią bohaterów, bądź rychłym ich odejściem w nieznane. Sesje takie muszą być nie tyle co emocjonujące, ale bardzo zaawansowane, razem z samymi graczami, którzy będą się w tym wypadku naprawdę przejmować. Kilkanaście dynamicznych, zapadających w pamięć przygód, charakterystycznych dla każdej postaci to jest dobra rzecz