Wątek: Dylematy graczy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-02-2008, 21:51   #14
Almena
 
Almena's Avatar
 
Reputacja: 1 Almena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputację
Void, pomysł nawet ciekawy kojarzy mi się z ‘punktami obłędu’, które istnieją na mojej sesji w realu, wywołują różne fobie u graczy, i przynoszą ogólno drużynową frajdę wszystkim – ale to prawda, Revan, że jeśli ktoś nie umie odgrywać postaci, to ani punkty obłędu, ani wyrzuty sumienia mu nie pomogą

Jeśli chodzi o dokonywanie wyborów na sesji – cóż, na TJT mam ten komfort, że drużyna jest bardzo... bardzo udana! nie jest to drużyna typu „ok. jesteśmy drużyną, no to musimy [westchniecie rozpaczy i mamrot] łazić razem, być jednomyślni, elf z dwarfem, demon z aniołem, zły z dobrym, uśmiechnięci rozkosznie, idziemy ramię w ramię i dzielimy się kromkami chleba”.XD prawdę mówiąc ta wizja jest tak idiotyczna, że kiedy do drużyny przyjmowałam postaci – bardzo różne z zawodów i charakterów, pomyślałam; „kurcze, trochę głupio to wygląda...XD”. W praktyce wyszło zaś BOSKO; zły natychmiast zaczął knuć intrygi przeciwko reszcie, dobry stanął z nim w szranki, nekromanta drażnił cudnie innych złośliwymi i sarkastycznymi odzywkami, inkwizytor wyskakiwał do niego z kuszą i strzelał w plecy drużynowemu demonowi – chaos, boski chaos XD wszystko wypadło bardzo realnie i pojawiły się bardzo oryginalne dylematy związane ze świetnym odgrywaniem postaci przez graczy; każde zadanie, jakie by nie było, mogło być wykonane na różne sposoby – inaczej przez tych złych, inaczej przez tych dobrych i neutralnych z drużyny, oraz inaczej przez każdego członka drużyny z osobna! Dylematy typu; przeszkadzanie komuś z drużyny żeby coś zrobić po swojemu, „co też TAMCI knują?”, czy „ufać koledze z drużyny czy nie” uważam za najbardziej udane momenty naszej sesji
bo w końcu mają wspólny cel... a może już nie...? ...;3
 
__________________
- Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith.
Almena jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem