Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-02-2008, 22:40   #36
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Otto szybko zamienił parę słów z Pioną.

- Rozkaz był jasny obiboki, idziemy w pościg ruszać się łajzy. – zawołał Piona swym zwykłym głosem.
- Idziemy na przemian kłusem, stępem. Kto zostanie sam będzie nas szukał.

Poczym spiął konia do kłusa. Po kolei zwiadowcy mijali niezwykle regularny okrąg lodu.
Zabawnie wyglądały konie próbujące kłusować w głębokim śniegu. Mimo to żadnemu ze zwiadowców nie było do śmiechu, wszyscy wszak wiedzieli, iż od koni zależy ich przeżycie.
Drobny śnieg powoli zasypywał ślady.
Na szczęście tym razem pościg zakończyła zbliżająca się noc, skutecznie uniemożliwiając kontynuowanie go.

- Zgłaszać się do zadań - zawołał Piona.
- Czwórka rozbija obóz, dwójka po chrust do lasu, byle dużo, na całą noc ma wystarczyć, ja zajmę się posiłkiem.

Wzrok Piony sugerował, iż jeśli natychmiast wszyscy się czymś nie zajmą to będzie bardzo, ale to bardzo nieprzyjemnie.

- Ci, co rozbijają obóz potem zajmują się końmi jak już skóra trochę odtaje. Tylko mi tym razem porządnie zadbać i na noc pęciny powiązać, bo ze skóry obedrę, własnoręcznie.

[Wszyscy wykonują rzuty k100 na SW i Odp.]
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Cedryk jest offline