Wątek: Dylematy graczy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-02-2008, 00:56   #16
Gettor
 
Gettor's Avatar
 
Reputacja: 1 Gettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputację
A według mnie to jest umechanicznianie na siłę. Bo widzisz, rola MG w "pierwotnych" sesjach RPG miała się sprowadzać do sędziego który wszystkie wydażenia obiektywnie ocenia.

Tutaj też podchodzę pod twierdzenie (moje) że głupotą w najczystszej postaci jest kazać graczom przed sesjom określać charakter ich postaci. Chodzi o to, że wyrzuty sumienia to właśnie kwestia charakteru bohaterów, który określają gracze. Tutaj z kolei nasówa się inne stwierdzenie, które w sporej części przypadków z którymi się spotkałem sprawdza się dość dobrze, a brzmi ono:
Biografia bohaterów i ich "opisywany" charakter mają (bardzo) mało wspólnego z ich zachowaniami na sesji.
Przykład? Mój kolega grając chaotycznie złym złodziejem dał kiedyś jałmużnę staruszce siedzącej w rynsztoku ulicy.

A teraz wielka i przez wszystkich oczekiwana puenta. Żeby coś takiego jak wyrzuty sumienia miały sens w grze, to po pierwsze gracze muszą sami o nich mówić, a nie MG im je narzucać, bo "taki masz charakter i tak się zachowujesz", a po drugie gracze muszą być dobrzy w rozumieniu charakteru który odgrywają.
To z kolei sprowadza nas do prostego twierdzenia, że gracze najlepiej odgrywają charaktery takie, jakie mają w prawdziwym życiu. Z bólem przyznaję że w moim przypadku jest to praworządny dobry, bo zawsze chciałem grać chaotycznym złym.
 
Gettor jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem