Hmm...ja zrobię schemat podobny do Midzi, jednak napisze ładniej, ha!
Kończące się ŹLE
Ooo, uwielbiam
Piękne, zue zakończenie, takie refleksyjne, mówiące, że życie jest zbyt krótkie, kruche i niepewne by się nad sobą użalać całe życie, by traktować innych w zły sposób, by robić źle. Złe zakończenia, kończące się śmiercią, klęską i porażką, dają mi natchnienie i chwilę wzniosłości, której tak bardzo potrzebuję.
Kończące się Dobrze
No naturalnie, że również, ponieważ dają szczęście i nadzieje, że nasze szare życie, wcale nie musi być takie przyziemne. Daje nam szansę i wiarę w marzenia, której wszyscy tak bardzo potrzebujemy. Sprawiają, że na naszej twarzy pojawia się uśmiech pełen szczęścia i . . . i takiej naprawdę poważnej nadziei, że nasz świat, nasze życie może być lepsze.
O miłości
Co do tego mam mieszane uczucia. Ogólnie to raczej nie przepadam za opowieściami o miłości, ale czytałam taką jedną, długą książkę . . . i była piękna. Po niej również poczułam się szczęśliwa i w ogóle tak sweet ^ ^
Z dużą ilością walk
To mnie strasznie nudzi. Opisy walk bywają dość monotonne i nudne. Nie, zdecydowanie nie. Czytałam taką książkę, gdzie ciągle są walki i zdecydowanie tak mnie to nudzi, że czytam ją od wakacji XD
Z inteligentnymi zagadkami
No to jest akurat boskie. Pod koniec rozwiązania zagadki zazwyczaj jest zaskoczenie i taka myśl "kurde, dobre". Takie prawdziwe szczęście, aczkolwiek trochę szkoda, że sami na coś takiego nie wpadliśmy. Dobre zagadki warto zapamiętać, by potem móc je wykorzystać.
Krótkie i treściwe
Emm...raczej niezbyt. Zawierają w sobie jedynie pomysł, zaś niekoniecznie jego rozwinięcie. Raczej niezbyt działa na wyobraźnie. Prawdopodobnie nudne i nieciekawe. Mimo iż ma maksimum 20 stron, nie można doczekać się już końca, a gdy do niego się dojdzie słychać krótkie wzdychnięcie i poirytowane "nareszcie"
Długie i z wyczerpującymi opisami
Takie jak na przykład "Pan Tadeusz" ? Bo jak tak, to ja podziękuję, i powiem nie. Zdecydowanie. Opisy zbyt długie omijam x
W klimatach fantasy
Ku zdziwieniu niektórych powiem, że niekoniecznie ^ ^"
W klimatach dzisiejszego świata
O dziwo też nie. Wolę jakieś typu z dawnych czasów, na przykłąd Wenecja na przełomie XVIIwieku, or somethinking like that.
Nie lubię współczesnych, dobrze znam je z rzeczywistości nie potrzebuje o nich czytać.
Choć "Pamiętnik Narkomanki" podobał mi się.