|
Sondy Tu możesz wrzucić sondę nt. zmian organizacyjnych na forum, ankietę do swojej pracy magisterskiej lub po prostu "zbadać rynek". |
Zobacz wyniki ankiety: Jakie opowiadanie (książkę) byś chętnie przeczytał(a)? | |||
Kończące się ŹLE | 32 | 42.11% | |
Kończące się Dobrze | 30 | 39.47% | |
O miłości | 17 | 22.37% | |
Z dużą ilością walk | 25 | 32.89% | |
Z inteligentnymi zagadkami | 47 | 61.84% | |
Krótkie i treściwe | 17 | 22.37% | |
Długie i z wyczerpującymi opisami | 28 | 36.84% | |
W klimatach fantasy | 55 | 72.37% | |
W klimatach dzisiejszego świata | 23 | 30.26% | |
Sonda z Wielokrotnym Wyborem Głosujących: 76. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
18-02-2008, 17:02 | #11 |
INNA Reputacja: 1 | Hmm...ja zrobię schemat podobny do Midzi, jednak napisze ładniej, ha! Kończące się ŹLE Ooo, uwielbiam Piękne, zue zakończenie, takie refleksyjne, mówiące, że życie jest zbyt krótkie, kruche i niepewne by się nad sobą użalać całe życie, by traktować innych w zły sposób, by robić źle. Złe zakończenia, kończące się śmiercią, klęską i porażką, dają mi natchnienie i chwilę wzniosłości, której tak bardzo potrzebuję. Kończące się Dobrze No naturalnie, że również, ponieważ dają szczęście i nadzieje, że nasze szare życie, wcale nie musi być takie przyziemne. Daje nam szansę i wiarę w marzenia, której wszyscy tak bardzo potrzebujemy. Sprawiają, że na naszej twarzy pojawia się uśmiech pełen szczęścia i . . . i takiej naprawdę poważnej nadziei, że nasz świat, nasze życie może być lepsze. O miłości Co do tego mam mieszane uczucia. Ogólnie to raczej nie przepadam za opowieściami o miłości, ale czytałam taką jedną, długą książkę . . . i była piękna. Po niej również poczułam się szczęśliwa i w ogóle tak sweet ^ ^ Z dużą ilością walk To mnie strasznie nudzi. Opisy walk bywają dość monotonne i nudne. Nie, zdecydowanie nie. Czytałam taką książkę, gdzie ciągle są walki i zdecydowanie tak mnie to nudzi, że czytam ją od wakacji XD Z inteligentnymi zagadkami No to jest akurat boskie. Pod koniec rozwiązania zagadki zazwyczaj jest zaskoczenie i taka myśl "kurde, dobre". Takie prawdziwe szczęście, aczkolwiek trochę szkoda, że sami na coś takiego nie wpadliśmy. Dobre zagadki warto zapamiętać, by potem móc je wykorzystać. Krótkie i treściwe Emm...raczej niezbyt. Zawierają w sobie jedynie pomysł, zaś niekoniecznie jego rozwinięcie. Raczej niezbyt działa na wyobraźnie. Prawdopodobnie nudne i nieciekawe. Mimo iż ma maksimum 20 stron, nie można doczekać się już końca, a gdy do niego się dojdzie słychać krótkie wzdychnięcie i poirytowane "nareszcie" Długie i z wyczerpującymi opisami Takie jak na przykład "Pan Tadeusz" ? Bo jak tak, to ja podziękuję, i powiem nie. Zdecydowanie. Opisy zbyt długie omijam x W klimatach fantasy Ku zdziwieniu niektórych powiem, że niekoniecznie ^ ^" W klimatach dzisiejszego świata O dziwo też nie. Wolę jakieś typu z dawnych czasów, na przykłąd Wenecja na przełomie XVIIwieku, or somethinking like that. Nie lubię współczesnych, dobrze znam je z rzeczywistości nie potrzebuje o nich czytać. Choć "Pamiętnik Narkomanki" podobał mi się.
__________________ Discord podany w profilu Ostatnio edytowane przez Nami : 18-02-2008 o 17:05. |
21-02-2008, 15:32 | #12 |
Reputacja: 1 | To i ja się wypowiem. Po kolei. Ciekawą odmianą byłaby książka kończąca się źle. Osobiście nie przypominam sobie żebym taką czytał. Czasami się zdarzało, że autor nieznacznie, niby od niechcenia coś tam wtrąca, że jednak parce nie było tak różowo, że ten, ta bohaterka nie skończyli dobrze.Generalnie jednak książki, które czytałem kończyły się dobrze, lub optymistycznie. Dlatego TAK, domagam się książki, która pozostawi nas(mnie) bez złudzeń, bez nadziei na lepszy los bohaterów i skończy się ŹLE. Niech to nastąpi zwłaszcza wtedy kiedy bohaterzy są tzw. wszechwiedzący, lub zakończenia są lukrowane. Książki kończące się dobrze są u mnie mile widziane ale wtedy kiedy bohater powieści naprawdę wzbudzi moją sympatie Zaznaczam jednak, że wtedy w czasie akcji potrzebne są małe i wielkie dramaty. Mam dość lukrowanych zakończeń... Poza tym nie lobie kiedy bohater jest niezniszczalny jak np. Bond. Taka opcja tylko po bardzo dobrym wytłumaczeniu... "O miłości" - Nie, zdecydowanie NIE. Ostatnio zastanawiam się czy nie można napisać książki w której nie występuje miłość. Najczęściej w książkach nie podoba mi się rozwinięty temat miłości. Wyjątki? No może wątek miłośći Aragorna i Arweny... Choć może to nie przemyślane przykłady Wielkie opisy walk. To jest to co tygryski lobią najbardziej. Opis wielkich scen batalistycznych, pojedynki, pojedynki i znów opis epickich bitew i... może być tak w kółko "Z inteligentnymi zagadkami" - jak najbardziej. Najlepsze jest uczucie podczas czytania kiedy myślisz, że coś rozwiązałeś a odpowiedź na zagadkę okazuje się być inna i ta późniejsza myśl, że autor Cię przechytrzył a rozwiązanie to ot banał. Do tego pokrętne zagadki bardzo mnie "napędzają" do dalszej lektury... "Krótkie i treściwe" - NIE. Jeśli książka ciekawa to jak najdłuższa. Niech książki będą dłuuuugie, ale byleby nie kosztem przynudzania, wplatania kiepskich wątków itp. tylko po to żeby powieść sztucznie wydłużyć. A co do klimatu to zaznaczyłem obydwie opcje. Chociaż nie mam akurat żadnych sprecyzowanych wymagań co do miejsca i czasu akcji. Byleby mnie książka porwała
__________________ "Głupcze! - wykrzyknął garbus. - Złamałeś jedną z najstarszych zasad. Najsłynniejsza to: <<Nigdy nie wdawaj się w wojnę w Azji>>, lecz tylko mniej znana głosi: <<Nigdy nie występuj przeciwko Sycylijczykowi, kiedy w grę wchodzi twoje życie.>>" |
22-02-2008, 21:46 | #13 |
Reputacja: 1 | To czy mnie historia zainteresuje zależy głównie od umiejętności pisarza - niekoniecznie od tematyki. Najlepiej, żeby większość z powyższych czynników odpowiednio wyważyć. Jeśli jednak miałbym wybierać to opowieści kończące się źle (na dłużej zapadają w pamięć, wywołują większe emocje - to samo tyczy się filmów), z inteligentnymi zagadkami (lubię mieć poczucie, że nie marnuję czasu na kolejne bezmyślne czytadło ). Zdecydowanie nie przepadam za nadmiarem walk - jest to ten motyw, który może się najszybciej znudzić. PS. Ja również uwielbiam Salvatore'a ^_^ (głównie za Trylogię Doliny Lodowego Wichru - niestety z każdym tomem było coraz więcej walk, a coraz mniej świetnej fabuły, ale to w sumie często spotykana kolejność - patrz "Władca pierścieni") |
04-09-2008, 19:35 | #14 |
Reputacja: 1 | Z wyczerpującymi opisami, oraz w klimacie fantasy. Chyba z książek fantasy, które czytałem, najbardziej wyczerpujące opisy to miał Wiedźmin. Ale mi się to podoba, pomaga bardziej wczuć się w świat. Najgorsze są właśnie książki krótkie, praktycznie bez opisów. Takie byle co. Generalnie fuu... Drugi wybór padł na fantasy, tadadadam... moja ulubiona tematyka książek (ździwieni? ). Najlepszym tytułem, a raczej serią, był nie Wiedźmin, lecz seria Jacka Piekary o Mordimerze Madderdinie. Polecam, po prostu mistrzostwo świata. |
05-09-2008, 10:02 | #15 |
Banned Reputacja: 1 | Wyszystkie wyżej wymienione i żadne jednocześnie. Opowiadanie (książka, film, gra komuterowa, płyta, etc) jest w znacznym stopniu uzależniona od stanu psychicznego. Dlatego w zasadzie nie ma opowiadania, które zawsze mi się podoba (lub nie podoba), czy takiego, które zawsze bym miał ochotę przeczytać... Są dni kiedy naprawde mam ochotę na przeczytanie kolejnego Harlequina, a są takie w których sięgam coś z zupełnie innej półki... |
07-09-2008, 15:23 | #16 |
Reputacja: 1 | Witam teraz moje trzy grosze. Opowiadania które lubię powinny mieć wszystkiego po trochu. Najważniejsze jednak dla mnie jest to aby chociaż na chwilę "mnie zatkało". To może być niepowstrzymana fala dzikiej wesołości do łez włącznie, chwila zadumy nad (* wpisz co uznasz za stosowne), albo najzwyczajniej dreszczyk emocji przebiegający po karku gdy za oknem ciemno a obok mnie tylko nikłe światło lampki i tekst.... W odpowiedziach zaznaczyłam, że wolę te kończące się źle bom pesymistka, zresztą umówmy się ilu z nas życie dało po pupie kiedy my już świętowaliśmy sukces ???
__________________ Jesteś tym czego pragniesz. Jesteś tym czego chcesz. Jesteś tym co potrafisz i tym kim być chcesz. |
13-09-2008, 08:15 | #17 |
Reputacja: 1 | Zagłosowałem na 'kończące się źle', 'długie z wyczerpującymi opisami', 'w klimatach fantasy. Czemu nie chcę happy endu? Gettor pisze dobrze. Obrzydzenie po heroic fantasy. Przeczytałem kilka Drizztów, Salvatore przeplatał części koszmarne, z całkiem dobrymi - jednak we wszystkich książkach uderzała mnie ta nieśmiertelność Drizzta. (do tego dojdzie Artemis i Bruenor). Poza tym, dosyć rzadko czytane książki przeze mnie kończą się źle. Motyw happy endu jest dla mnie za bardzo oklepany. Długie, wyczerpujące opisy. To bardzo pomaga 'wejść' w książkę, a także dużo wyjaśnia. Jeżeli autor ma tę lekkość pióra to czytanie staje się wielką przyjemnością. No i świat fantastyczny. Lubię, naprawdę lubię oderwać się od codzienności i razem z bohaterami przeżywać ich przygody. Wahałem się nad 'dużą ilością walk' i zagadkami. Owszem, może być jeżeli autor ma (co do zagadek) genialne pomysły, (walk) genialne opisy. M.in. Andrzej Sapkowski szczegółowo opisuje starcia. |
16-09-2008, 12:00 | #18 |
Reputacja: 1 | A ja tam lubię i z dobrym i złym zakończeniem. Oczywiście w klimatach fantastycznych ale i obsadzone w współczesnych realiach. Szczególnie przypadają mi do gustu te z pełną gamą różnorakich zagadek. Tak jak ktoś tam w poscie wyżej napisał-saga o inkwizytorze jest świetna |
06-10-2008, 12:15 | #19 |
Reputacja: 1 | Ciekawe to badanie rynku. Zaczerpnę z niego inspirację do kolejnej antologii, którą będę zamierzała wydać A teraz do tematu... właściwie nie wiem i chyba dlatego nie chcę głosować w ankiecie. Ja lubię po prostu opowiadania/książki DOBRE czyli takie, przy których czytaniu się nie nudzę, ale które pochłaniam łapczywie. Jeśli nadzieję uznamy za happy end, to wolę dobre zakończenia niż złe. Ale to też nie reguła. Fantasy? Cóż, obecnie to ogromnie szerokie pojęcie i nie zawsze jedno fantasy jest podobne do drugiego. A obrębie fantasy też są rzeczy, które mi się podobają i takie, których nie trawię. Długość opowiadania powinna zależeć od warsztatu pisarza. A tematyka? Hmm... każdy temat można przedstawić ciekawie lub beznadziejnie. Czy to opowieść o miłości, czy o wielkiej wojnie, czy też o psychodelicznej rzeczywistości.
__________________ My dreams create whole worlds... would you like to be a part of them? ~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~ Konkurs literacki wydawnictwa UGUISU - pierwszy w którym formalnie nie mogę brać udziału ^^' |