[Autorskie] Siedmiu Akademia Alsenijska,
Gabinet Arcymaga,
Sabriel wpatrywała się przez okno w horyzont nieobecnym wzrokiem.Przed chwilą dostała wiadomość od brata.Pergamin zapisany szkarłatnym atramentem głosił: Droga Sabriel,
Gratulacje z okazji awansu..Jednak nie przesadzaj z panoszeniem się jak pani..To,że jesteś siostrą Króla,nie znaczy,że zawsze będe się tobą opiekować..
Pozdrowienia,braciszek..
Tuż obok tego listu,leżał drugi,pisany tym samym atramentem. Droga Sabriel,
Dziś odwiedziła mnie Lirael..Poprosiła o posiłki dla Imperium.Sądze,że twoja grupa uczniów sobie z tym poradzi.
Z poważaniem,Władca Alsenii..
Kilka godzin później,
Gabinet Arcymaga,
W gabinecie zebrała się grupa pięciu osób.Były to najróźniejsze istoty,nawet te z innego świata.Sabriel,odziana w błękitne szaty,przemówiła: -Moi drodzy..Z dniem dzisiejszym kończycie nauke w Akademii i zaczynacie służyć Gwardii..Wkrótce wyruszymy do Edge,aby stamtąd,Bramą oczywiście,dostać się do Nexis.Wspomożemy tamtejsze oddziały w walce..
Jakieś pytania? |