Ascarith, prócz zadania jednego pytania nie wtrącał sie do dyskusji, jednak teraz postanowił przerwać milczenie.
- Skoro już się wszyscy sobie przedstawiamy, na imię mi Ascarith i jak wszyscy widziecie jestem elfem. Jestem łowcą, niektórzy twierdzą że całkiem niezłym, ale do rzeczy. Niedługo wszyscy razem wyruszymy w bój. Nie obchodzą mnie nagrody, nie interesują przechwałki na temat waszych umiejętności, to pokażecie w czasie walki. Ale chciałbym wiedzieć na jakiej podstawie mamy sobie wszyscy zaufać? Dopiero co się poznaliśmy, a mamy stanowić swego rodzaju drużynę. Mamy wspierać się w walce i czasami ratować sobie nawzajem życie. Dlatego chciałbym mieć pewność że mogę wam zaufać. Tę pewność chciałbym mieć szczególnie co do niektórych z was - skończył niezbyt elegancko. |