- Może przejdziemy na Ty. Destrian. Przyjaciele, którzy nawiasem mówiąc już nie żyją mówili mi Destr. - ucisnął dłoń półdemona. -Nie oto mi chodziło. Ja jestem drowem z podziemi więc widzę lepiej w całkowitej ciemności niż w świetle. Nie wiem czy demony posiadają takowy wzrok by mnie przyuważyć w cieniu. Tak to każdego zdejmę szybko i skutecznie. Jeśli zaś widzą tak jak ja w cieniu to wolę otwartą walkę. - skończywszy wypowiedź przywitał się z resztą kompani. Był dość zdziwiony że nikt nie jest wkurzony za jego kujoństwo, pewnie myślą że taki kujon jak ja szybko zginie. Nie dam im tej satysfakcji pomyślał i znów zaczął wywijać sztyletami.
__________________ Kiedy rodzisz się, nawet góry toną we krwi...
I nastał czas że wylał Hades!!! |