- Adolaananie, musisz sobie wymyślić skrót do twego imienia np. Ado. Jest to niezbędne podczas walki. Popatrz sytuacja: Ty zabiłeś jednego z demonów a ja walczę i widzę za tobą demona, który chce ci odciąć głowę. Jak bym krzyknął Adolaananie! Uważaj za tobą! To by już twoja głoba była ścięta od ok. 5s. A jakbym zawołał: Ado za tobą! To zdążył byś wyjść z paradą. Taka przyjacielska rada, Ado. - uśmiechnął się potem odwrócił głowę w stronę Arkana - Moich genialnych broni żadna magia nie dotknie! Rozumiesz?! Takie ostrzeżenie, na przyszłość. A ten z ptak z zafajczonym tyłkiem to co on tu robi? Chyba biby pomylił. - rzekł i uśmiechnął się w stronę reszty kompanii.
__________________ Kiedy rodzisz się, nawet góry toną we krwi...
I nastał czas że wylał Hades!!! |