Zjechaliście na dół. Zjeżdżalnia była krótsza niż przypuszczaliście. Kolejne pomieszczenie było słabo oświetlone i miało kolor ciemnej zieleni. Było wąskie a na środku znajdowały się drzwi , które tym razem były drewniane, dwuskrzydłowe i miały klamkę. Po lewej stronie stał mały brązowy nocny stolik a na nim biała koperta. Saraya nie znosząc tego rodzaju gierek szybko podeszła do stolika i otworzyła kopertę. W środku była białą kartka z napisem : -Prawdziwa mądrość rodzi się w bólu i strachu , nie prześpijcie tej lekcji.
Po wyrażeniu swojej opinii na ten temat zdecydowaliście się otworzyć drzwi. Mike nie zastanawiając się wiele otworzył je i ukazało się wam pomieszczenie w tym samym kolorze , jednak dużo większe. Były tam drewniane stoliki i krzesła w kolorze ciemnobrązowym. na suficie były białe płyty z metalu. Na końcu pomieszczenia dostrzegliście Metalowe drzwi z zamkiem szyfrowym , jednak nie mogliście się mu przyjrzeć , gdyż był zbyt daleko. Gdy wszyscy weszliście do pomieszczenia nagle.... Drzwi za wami zasunęły się metalową kurtyną , a cztery metalowe płyty na suficie otworzyły się i do pomieszczenia wpadły cztery unoszące się w powietrzu droidy niewielkich rozmiarów. Pierwszy z nich został przez was od razu rozpoznany jako posiadający miotacz ognia. Drugi posiadał dwa zminiaturyzowane działka gaussa przy sobie , trzeci był najszybszy z wszystkich i miał 3 ramiona , a w każdym miał niebieskie ostrze , jakby zrobione ze światła. Wydały się wam one dziwnie znajome. Czwarty z nich był uzbrojony w laser. Battlecruiser , to słowo przyszło wam do głowy nie wiadomo skąd. Nie dając wam chwili namysłu droidy ruszyły do ataku.
__________________ Here we stand, bound forevermore we're out of this world ,until the end...Here we are, mighty, glorious
At The End Of The Rainbow with gold in our hands... Hammerfall - At The End Of The Rainbow |