Alisa siedziała milcząc przy stoliku. Teraz gdy " kryzys " został zarzegnany nudziła się okrutnie. Wszystkie te gadki o niczym zaczynały ją męczyć. Nie miała ochoty włączać się w rozmówki grzecznościowe pomiędzy gościami. Nawet nie zwróciła uwagi na nowego gościa przy stoliku. Poświęciłą mu jakąś sekunde swoich myśli, poczym stwierdziła że próba rozmowy z tym osobnikiem była by tak samo przydatna jak rozmowa z dzikim zwierzęciem. Porównanie było dość zabawne bowiem gość przypominał owo zwierze nawet z fizycznej apparycji.
Nie mając więc ochoty rozmawiać siedziała słuchając jedynie jakąś małą częścią świadomości. Większość jej myśli była zajęta o wiele powarzniejszymi rozważaniami niż większość tu zebranych może sobie wyobraźić. Było to zrozumiałe zważywszy na fakt iż jedyne co ich obchodzi to żarcie,dziewki,bitka i alkochol.
__________________ Reaching out a paw
I catch you by your ankle
as you walk past me.
"Cat Haiku" |