Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-02-2008, 20:22   #30
Labalve
 
Reputacja: 1 Labalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwu
Bar nie był szczególnie zapchany. Paru ludzi jadło coś smętnie, obsługa dyskutowała między sobą. Gdy Nicole wjechała do środka kobieta stojąca za kasą, z plakietką Domi spojrzała na nią beznamiętnie.
- Następnym razem polecamy McDrive’a.
Gdy grupka przybyszów rozsiadła się przy stoliku ujrzała coś niespodziewanego – niedaleko siedziała grupka satanistów i popijała herbatę. Ich „przywódca” uśmiechał się szeroko.
- Nie zajmuję się szlafrokami. Szafot brzmi znacznie groźniej.
Wszyscy irytująco elegancko i równo napili się napoju.
- Pyszna herbata, polecam – dodał, gdy znów postawił kubek na blacie.
 
__________________
"Precz z agresją słowną!
Przejdźmy do czynów!" - Labalve
Labalve jest offline