Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-02-2008, 22:18   #591
Beriand
 
Beriand's Avatar
 
Reputacja: 1 Beriand to imię znane każdemuBeriand to imię znane każdemuBeriand to imię znane każdemuBeriand to imię znane każdemuBeriand to imię znane każdemuBeriand to imię znane każdemuBeriand to imię znane każdemuBeriand to imię znane każdemuBeriand to imię znane każdemuBeriand to imię znane każdemuBeriand to imię znane każdemu
Beriand przerażony obserwował ruch mieczy Rasgana. Po chwili rapier leżał gdzieś obok, a on znalazł się w uścisku znacznie silniejszych od jego własnych ramion. Przed jego piersią błyszczał nóż... nagle pomyślał o śmierci. No, może nie tak nagle zważając na sytuację.

~Dziwne. Matka, ojciec, nekromanta, dawny pan- nie żyją. Pan sprzed kilku dni też najpewniej zginie, Tais zginie, wszyscy zginą, on też zginie. No, co za perspektywa. Ale ja nie chcę umierać. A nawet chcę żyć. Zresztą co sie stanie kiedy sztylet kapłana znajdzie się w mojej piersi, zabryzgując obydwie zjawy krwią? Obudzę się, aby ktoś zabił mnie potem? Umrę? Nastąpią kolejne męczarnie?~

A skoro wiedział że i tak kapłan wbije mu ostrze w klatkę piersiową to nie mógł się powstrzymać od komentarza:

-Skoro ja jestem niegodzien to może zabijesz Rasgana? Albo sam siebie złóż w ofierze. A mnie zostaw w spokoju.

Potem jednak czarodziej całą wolą próbował wyrwać się ze stanu w jakim sie znajdował, a na pewno nie była to rzeczywistość. Rozpaczliwie próbował uniknąć sztyletu Mi Raaza i szarpnął się po raz ostatni...
 
Beriand jest offline