Disciples przede wszystkim pozbawione jest "cukierkowatości" sagi Heroes i chwała mu za to. Drugiej pozycji bliżej jest do świata baśni, Disciples jest raczej mroczną alternatywą. Świat zbudowany na prostych (i dlatego najlepszych) schematach jest przejrzysty i powoduje, że gracz od razu potrafi się wczuć w realia. Klimat jest bardzo gęsty, zawsze urzekały mnie disciplesowe arty, a te z 3 części to w ogóle jest obłęd :O Pomimo całego sentymentu do trzeciej (genialnej w każdym celu) odsłony Heroes, na piedestale turówek fantasy stoi u mnie właśnie Disciples.
__________________ Wiejski filozof. |