Wiesz nie wiem jak Szarlej, ale ja podszedłem do tego bardziej klimatycznie. Gdybym był jakimś wojownikiem w tym świecie nie wyobrażam sobie siedzieć i pić piwo z całym ekwipunkiem na plecach mieczem i nie wiem czym jeszcze. Poza tym po to mam konia, żeby tego wszędzie nie dźwigać na plecach.
__________________ Amatorzy zbudowali arke noego a profesionaliści Titanica... |