Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-02-2008, 18:40   #43
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Felix widząc, iż towarzysz zwariował zrozumiał, że walczy o życie. Pierwszy jego rozpaczliwy cios trafił płasko w korpus Wilka. Nie odniósł on najmniejszego skutku. Następnie Felix zmuszony był rozpaczliwie unikać ataku. Cios wymierzony tak, aby zdjął głowę z ramion Felixa trafił w raut hełmu i czubkiem przebił ochronę. Sanitariusz poczuł, iż po prawym policzku spływa mu krew. Następny cios furiata sparował, ale odczuł jego siłę ramieniu, ponieważ jego własne cisy, omijały daleko szaleńca. Na szczęcie dla Felixa Wilk również odczuł trudy walki jego następny cios spudłował, a przed ostatnim sygnalizowanym Felix z łatwością uskoczył. To był już koniec walki, ponieważ okrążony furiat został powalony celnym ciosem głowę przez „Niedźwiedzia”.

- Co to kurwa miało być, wytłumacz się Felix o co wam poszło, no i opatrz tego durnia i siebie – zawołał rozwścieczony Piona, jak to on pięknie potrafił purpurowieć na twarzy, gdy się wściekał. – Jeszcze jedna bójka w obozie i tak w as w dupę kopne, że prze piec mil będziecie lecieli i zapamiętacie to na pięć lat.

[Rzut w Kostnicy: 41] [Rzut w Kostnicy: 25] [Rzut w Kostnicy: 10] [Rzut w Kostnicy: 8] [Rzut w Kostnicy: 98] [Rzut w Kostnicy: 55] [Rzut w Kostnicy: 11]
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Cedryk jest offline