Wątek: Znany Świat
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-02-2008, 17:25   #57
Labalve
 
Reputacja: 1 Labalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwu
Krzysztof obudził się. W głowie szumiało po ostatnim wieczorze. Mlasnął zdając sobie sprawę jaki nieprzyjemny posmak ma w ustach. „Dawno nie miałem aż takich snów. Czego ten gospodarz dolewa do wina” – pomyślał zapinając klamrę pasa.
Zszedł na dół sztywno i poprosił gospodarza o wodę. Gdy ją pił uświadomił sobie, jak dawno nie pił wody – nawet w bukłakach miał wino.
W każdej chwili był gotów do drogi.

Gdy jechali już, siedząc na wozie miał czas do kontemplacji. Przywołał w myślach więc swój sen, nie ze względów seksualnych, ale ta pulchniejsza z kobiet kogoś mu przypominała... Tak, teraz już pamiętał. To była ona. Otworzył złoty medalion i spojrzał w oczy przyglądającej się mu kobiecie.

Z zadumy wyrwał go głos mężczyzny:
- Zaczyna się ściemniać, rozbijemy obóz, czy jedziemy przez całą noc?
Spojrzał nań chowając portret.
- Chętnie bym się przespał. Byłbym za rozbiciem obozu - oznajmił.
 
__________________
"Precz z agresją słowną!
Przejdźmy do czynów!" - Labalve

Ostatnio edytowane przez Labalve : 02-03-2008 o 11:07.
Labalve jest offline