Wątek: Serce Nocy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-02-2008, 18:37   #42
Nami
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Miya usiadła o własnych siłach gdy Fillin odszedł porozmawiać z Valarem. Przetarła czoło chłodną dłonią i przesunęła ją po policzku aż do nagiego dekoltu. Wzięła głęboki oddech i pomału wypuściła powietrze. Obraz, który do tej pory był dla niej niezbyt wyraźny, stał się teraz całkowicie przejrzysty. Powróciła jej trzeźwość umysłu. Ból minął i to było piękne a ten owoc . . . dziewczyna cały czas zastanawiała się skąd on znalazł się w pustej przestrzeni. To było takie dziwne, a jednocześnie takie wspaniałe... - przeszło przez jej myśli, które wciąż spowijała czysta przyjemność. Nie wiedziała co tak naprawdę zrobiła, ale nie sądziła, że mogłaby pocałować jakiegoś mężczyznę...tylko raz się całowała, a było to tak dawno, że nawet nie potrafiłaby odtworzyć tego momentu, zatopić się jeszcze raz w tej krótkiej chwili.
Z zamyślenia wyrwała ją Paks. Chyba pierwszy raz jej głos był tak przyjazny i miły. To było dziwne, ale Miya bardzo się ucieszyła, że dziewczyna w końcu ją polubiła.
Uśmiechnęła się do niej szczerze mimo iż nie rozumiała do końca o co tak naprawdę jej chodzi.

- Wiesz... Calkiem ciekawy chwyt. Moze niekoniecznie wysublimowany ale jak widac skuteczny. Wiec skoro jestesmy juz same to... Moze powiesz co wlasciwie jest z toba nie tak? Dlaczego zachowujesz sie jakbys sie dopiero co urodziła i to od razu z pelnym wyposazeniem? - jej słowa tajemnicą a oczy ciekawskie, jak dziewiczy kwiatu płatek jak owoce malarskie. - zamyśliła się Miya słysząc jej słowa. Głęboko spojrzała w jej oczy zupełnie jak zakochana nastolatka. Uśmiechnęła się szczerze i nadzwyczaj anielsko, całkowicie niewinnie.

- Chwyt? - spytała z wyraźnym zaskoczeniem. - Przepraszam, za moją wielką niewiedzę, ale jeszcze nigdy tu nie byłam. Nie znam norm tego świata, czuję się tu dziwnie... - szepnęła jej podpierając się rękoma z tyłu by nie upaść. Miya, wyglądała dziwnie młodo, i miała równie dziwny idealny, kobiecy wygląd. - Wybacz mi, jeśli Cię denerwuję...naprawdę nie chce...

Paks wydawała się milczeć i patrzeć na nią dziwnym spojrzeniem. Miya wstała na równe nogi ukradkiem patrząc na Fillina. Gdzieś w głębi była szczęśliwa, że ma kogoś kto potrafi się nią zaopiekować. Nie tylko nią, ale każdym. Był troskliwy, a to było miłe.
Miya miała nadzieje, że ból żołądka nie wróci. Wiedziała, że pewna część kary będzie jeszcze tylko przez 3 noce i 2 dni. Sprawdziła swój miecz, diadem i bransolety. Wiedziała, że jeszcze nie odzyskały swojej mocy, ale wierzyła, że już niedługo nadejdzie dzień, w którym odzyska pełnie sił...
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline