Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-03-2008, 21:52   #11
Kamushi
 
Reputacja: 1 Kamushi jest jak klejnot wśród skałKamushi jest jak klejnot wśród skałKamushi jest jak klejnot wśród skałKamushi jest jak klejnot wśród skałKamushi jest jak klejnot wśród skałKamushi jest jak klejnot wśród skałKamushi jest jak klejnot wśród skałKamushi jest jak klejnot wśród skałKamushi jest jak klejnot wśród skałKamushi jest jak klejnot wśród skałKamushi jest jak klejnot wśród skał
Gdy Duncan wrócił do wieży, Wilczka siedziała na krześle,a Mag parzył herbatę. Usiadł pośpiesznie na krześle i czekał aż któreś z nich zacznie rozmowę. Nie czekał długo gdyż mag zaczął wypytywać Wilczkę o różne sprawy. Padały pytania takie jak: "Co cię tu sprowadza", "Czemu zawdzięczam twą wizytę". Wilczka opowiedziała całą swoją historię i poprosiła maga, aby ją nauczał.
Mag zgodził się bez wahania a Duncan oburzony zapytał co będzie z jego nauką.
- Nie martw się mój uczniu... Będę nauczał was oboje, a gdy nadejdzie czas będziesz miał zaszczyt towarzyszyć tej młodej damie. - Powiedział ze spokojem Mag, a dziewczyna, która siedziała obok, słysząc głośny trzask spadła z krzesła, na którym spoczywała. Szybko wstała aby zobaczyć co się stało...

Stał obok niej spory mężczyzna z siwą brodą, który na widok małej, odskoczył kilka stóp dalej. Gdy jego spojrzenie padło na Duncana, ten widocznie zawstydzony spojrzeniem starca odwrócił głowę w stronę okna.
- Steely! Stary druhu!! Witaj. Dawno nie odwiedzałem cię w tej norze. Hehe.
- Brutus!! Co ty tutaj robisz!! Siadaj, zaparzÄ™ jeszcze jeden kubek herbaty.
Czarodziej zwany Brutusem siadł posłusznie i zaczął nudzić dziwną pieśń...
 
Kamushi jest offline