Bertram Erbstein, Gangrel.
[edit] Szkoda kasować, ale dowiedziałem się, że będę kontynuował sesję. Nie chcę psuć współgraczom przyjemności poznawania mojej postaci podczas sesji więc usuwam treść posta. Jeśli już ktoś jest bardzo zainteresowany to niech pisze do mnie na PW.
Mam nadzieję, że Obsługa zrozumie moje postępowanie, nie miałem zamiaru nabić sobie posta ani nic podobnego, po prostu rozwój wydarzeń sprawił, że moja postać jeszcze będzie się rozwijać, nabrać "Mroku" i wyjaśnić niektóre swoje wątki. Nie chcę, aby któryś z graczy sugerował się moim opisem samego siebie w tej historii podczas sesji.
Jeszcze raz proszę o wybaczenie.
__________________ Nie chcę ukojenia, które mogłoby mi odebrać skruchę, nie pragnę uniesień, które wbiłyby mnie w pychę. Nie wszystko, co wzniosłe, jest święte, nie wszystko co słodkie - dobre, nie wszystko co upragnione - czyste, nie wszystko co drogie - miłe Bogu.
Ostatnio edytowane przez Harv : 08-03-2008 o 00:27.
Powód: On jeszcze żyje!!
|