Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-03-2008, 12:16   #45
Keyci
 
Keyci's Avatar
 
Reputacja: 1 Keyci wkrótce będzie znanyKeyci wkrótce będzie znanyKeyci wkrótce będzie znanyKeyci wkrótce będzie znanyKeyci wkrótce będzie znanyKeyci wkrótce będzie znanyKeyci wkrótce będzie znanyKeyci wkrótce będzie znanyKeyci wkrótce będzie znanyKeyci wkrótce będzie znanyKeyci wkrótce będzie znany
Patrzyła przed siebie. Widok był naprawdę przepiękny.
- Yerald... Czemu mnie nienawidzisz? Co ja ci takiego zrobiłam? - spytała.
Sama nie wiedziała czemu to zrobiła. Przecież tak naprawdę to było jej wszystko jedno co ten człowiek o niej myśli. Była na niego skazana - to wszystko. Przeznaczenie, niespodzianka, zrządzenie losu... Nie prosiła o to. Wcale tego nie chciała. Jednak wola bogów... Była do tego przygotowywana od dzieciństwa. Driady i elfy uczyli ją czarów i posługiwaniem się bronią: mieczem, sztyletem, łukiem. Czasami miała dziwne luki w pamięci, jakby urwany film. Pamięta, że po takich przerywnikach jej opiekunka zawsze się do niej uśmiechała, powtarzała, że wszystko będzie dobrze. I tamten dzień. Gdy na łożu śmierci Opiekunka kazała jej iść przez las za zającem, który doprowadzi ją do jej przeznaczenia. Do tego, który ocali świat od zatracenia. Człowieka godnego zdobycia Miecza. Oczekiwała znalezienia człowieka nie wiedźmina. Oczekiwała człowieka godnego, rycerskiego, szlachetnego, a nie jakiegoś gbura. Sama już nie wiedziała co ma robić. Wtuliła się mocniej w plecy Yeralda.
 
__________________
..::Fushigi Gin Hikari::..
Keyci jest offline