Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-03-2008, 19:13   #17
Bulny
 
Bulny's Avatar
 
Reputacja: 1 Bulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputację
- Dobra. Garnir ma racje. Ruszajmy jak najszybciej, nim niebezpieczeństwo nie rozrośnie się tak, że nie będziemy mogli go zażegnać. - rzekł "czarciskóry" do reszty drużyny, po czym wstał opierając się na kolanach. Szybko przypasał swój pochwę ze swoim bułtatem, założył prostą, drewnianą kuszę na plecy i spojrzał na resztę. Jego wzrok utkwił na szaleńcu, do którego uśmiechnął się przyjacielsko, a potem wziął cały swój mierny tobołek - skórzany plecak, z którego wystawała luneta, i jakaś oprawiona w brązową skórę księga. Przechodząc obok nałogowca klepnął go delikatnie w ramie w geście pojednania.
*Co z tego, że jest opętany przez nałóg* - pomyślał - *Zawsze jednak jest człowiekiem. Być może inteligentnym człowiekiem.* - po czym podszedł do krasnoluda, który zamierzał się do wyjścia.

- Wiem, że wasza rasa bardziej lubi działać, aniżeli opowiadać historyjki, aczkolwiek jeśli możesz mości panie opowiedz mi dokładniej o tym co wydarzyło się w waszym mieście? - powiedział do Garnira, przez cały czas dotrzymując mu kroku.
 
__________________
"Gdy Ci obcych ludzi trzech mówi że jesteś pijany to idź spać" - Stare żydowskie przysłowie ;)

Ostatnio edytowane przez Bulny : 04-03-2008 o 19:16.
Bulny jest offline