-Dzięki Orgrim i gratulacje, jesteś naprawdę dobrym wojownikiem- to jedyne co mógł powiedzieć kapłan dobrze mieć kogoś takiego w drużynie, dzięki Ci o jaśniejący Lathanderze podziękował w myślach swemu bogu.
Tymczasem Pierre podszedł już do kolejnego posągu położył na wyżłobieniu rękę i wypowiedział słowo: -Zemsta -Mam nadzieję, że tym razem się nam poszczęści.- wypowiedział w nadziei kapłan przygotowując się do ewentualnego zadania ciosu, ożywionemu posągowi.
Ostatnio edytowane przez Verax : 03-04-2008 o 16:41.
|