Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-03-2008, 21:54   #78
Anthael
 
Anthael's Avatar
 
Reputacja: 1 Anthael nie jest za bardzo znany


Nie należę do niewątpliwie szerokiego grona fanów horrorów, jednakowoż postać Stephena Kinga nie jest mi bynajmniej obca. Chociaż horrory na bazie jego powieści bywały różne, to zapowiedź wydała mi się tak kretyńska, że aż ciekawa ("straszliwa maglownica zabija ludzi, czy ktoś ją powstrzyma?"). W skali dziesięciopunktowej przyznałbym temu "dziełu" mocne 0, ale po kolei. Muzyka... Muzyka? Motywy dźwiękowe, którymi uraczono mnie podczas seansu brzmiały, jakby skomponował je średnio rozgarnięty szympans na dragach, tudzież pięciolatek, który dorwał się do jakiegoś syntezatora dźwięku. Aktorstwo... Koszmar - tak drętwej gry aktorów ze świecą szukać nawet u sław pokroju Uwe Boll'a, szczególnie urzekła mnie naburmuszona mina śmiesznego rudzielca goniącego pewną blondynkę z gumowym młotkiem w garści, poezja... Fabuła jest prosta jak budowa cepa i równie ambitna - maglownica każe ów pociesznemu "hydraulikowi" dostarczać coraz to nowych ofiar, jakież to oryginalne... Konkludując, gorszego horroru... Ba, gorszego filmu na oczy nie widziałem. Mogę go polecić osobom chcącym się pośmiać z płycizny filmu, innego celu w oglądaniu tego "dzieła" nie dostrzegłem.

Ocena 0/10
 
Anthael jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem