Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-03-2008, 00:07   #8
Kometa
 
Reputacja: 1 Kometa jest jak niezastąpione światło przewodnieKometa jest jak niezastąpione światło przewodnieKometa jest jak niezastąpione światło przewodnieKometa jest jak niezastąpione światło przewodnieKometa jest jak niezastąpione światło przewodnieKometa jest jak niezastąpione światło przewodnieKometa jest jak niezastąpione światło przewodnieKometa jest jak niezastąpione światło przewodnieKometa jest jak niezastąpione światło przewodnieKometa jest jak niezastąpione światło przewodnieKometa jest jak niezastąpione światło przewodnie
Jakub Wedrowycz...


Tak pamiętam, ze jak czytałam go pierwszy raz zupełnie mnie odrzuciło, nie mogłam wpasować się w klimat tej książki, po kilku opowiadaniach dałam za wygraną, ale do czasu...

Kiedy znajomy wyciągnął mnie na spotkanie autorskie z Pilipiukiem, kiedy opowiedział mi o tym jak uwielbia własnie postać Wędrowycza , o tym jego bimbrze (bodajże z trocin...?)
samo spotkanie z Pilipiukiem wpłynęło na mnie, że postanowiła podejść do tego co on tworzy jeszcze raz... i tak się złożyło, że w moje rece trafiła Zagadka Kuby Rozpruwacza, w totalnie opłakanym stanie, po bliższym spotkaniu z rottweilerem, ale dało się czytać
Wracajac wtedy do domu pociagiem, czytałam sobie i zdecydowanie zwracałam na siebie uwagę zmeczonych dniem podróżnych zanasząc się co chwilę smiechem. Naprawde można się rozluźnić przy tych jego opowiadaniach. Podoba mi się styl Pilipuka, jest dobrze wypracowany i trzyma się go przez cały czas. Opisuje absurdy życia i jak bawi się tym pisaniem Jednak.. hm do poczytania jego książki są, do ubawienia się, ale chyba nic poza tym...
Przynajmniej dla mnie
 
__________________
„Jej pałające spojrzenie trzyma mnie mocno w objęciach. Mówi słowa pomieszane ze snami(...)W jej oczach widzę, jak u moich ramion stają dwaj aniołowie: blady, złośliwy anioł Ironii i potężny miłujący anioł Schizofrenii” Z.H.
Kometa jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem