Dziś wracając do domu ta sama myśl mnie naszła, ale widzę że wyręczyliście mnie z tym pytaniem. Sam mam mało czasu ale udało mi się zmobilizować i chyba jasno dałem do zrozumienia, że teraz czas na wypowiedź graczy. Jestem w stanie dalej prowadzić i to z chęcią, jeśli będę wiedział, że są gracze chętni.
Jak widać niektórzy po prostu odpadają...
Kto gra dalej, a kto odpada? |