Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-03-2008, 21:23   #29
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
James uśmiechnął się do rozgniewanej Kate.
- Ależ oczywiście, moja droga, że jesteś po prostu nieco przeczulona. Któż mógłby obrażać kogoś mającego takie urocze, czarne oczy?
Pytanie było oczywiście czysto retoryczne.
Ściągnął kapelusz i skłonił się niczym Południowiec.
- Jestem wprost zaszczycony zaproszeniem. I z przyjemnością z niego skorzystam. Kawa i jajka na bekonie to będzie wspaniały wstęp do pięknej przyjaźni...

Ciekaw był, czy Kate się wścieknie, czy roześmieje. Miał nadzieję, że to drugie... Z uśmiechem byłoby jej chyba bardziej do twarzy. Całkowicie poważnym tonem kontynuował:

- Spacer we dwoje z piękną kobietą. Marzenie... I jeszcze ta kawa...

Spojrzał kątem oka na Marti'ego.
- Marti na pewno pozwoli, wiedząc że będziesz pod dobrą opieką.
- Prawda? - zwrócił się bezpośrednio do Wolfa.

Popatrzył w stronę wyjścia.
- Panie przodem - uprzejmym gestem zaprosił Kate. - Znajdziemy jakiś zaciszny kąt i będziemy mogli podyskutować na temat tego, kto z czym ma problemy... - dodał. I nie wyglądało na to, żeby żartował.
 
Kerm jest offline