Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-03-2008, 15:59   #39
Hellian
 
Hellian's Avatar
 
Reputacja: 1 Hellian jest godny podziwuHellian jest godny podziwuHellian jest godny podziwuHellian jest godny podziwuHellian jest godny podziwuHellian jest godny podziwuHellian jest godny podziwuHellian jest godny podziwuHellian jest godny podziwuHellian jest godny podziwuHellian jest godny podziwu
- Mała, kluczyki!! – krzyknął za nią Hank. Złapała je w biegu.
Właściwie nie zauważyła Sarveya w kabinie - Pospiesz się, szybciej, chcesz przecież przetrwać - mamrotała cały czas do siebie. Ruszyła z piskiem opon – Za blisko, kurwa, nie rozpędzę się.
Potworna nosferatu, która jeszcze przed chwilą wiła się na śniegu z bólu, kurczyła się i zmieniała w popiół. Ranna ruda uskoczyła przed ciężarówką. Hank walczył w zwarciu.
Gwen w ostatniej chwili skręciła nieco w prawo. Koła przejechały truchło. Gwałtownie zahamowała i z niespodziewaną siłą wyrwała pistolet Sarveyowi Wycelowała do Wielkiej Glisty, ale w tańcu ciał nie mogła namierzyć celu. Strzeliła w górę.
- Śpij – wykrzyknęła gdy przebrzmiał huk. Niestety walczący sabatnik nie zwrócił na nią uwagi. Urok nie zadziałał. - Giń, giń , giń –powtarzała jak zaklęcie.
Odrzuciła pistolet i wyskoczyła z kabiny. Dopadła walczących. Dwie bestie w szale i nastolatka. Okładała paskudne cielsko pięściami, kalecząc się o ostre wypustki. – Co... my ...ci...zrobiliśmy...jesteś...trupem...prawdziwy m trupem...
 
Hellian jest offline