Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-03-2008, 17:02   #288
Andres
 
Reputacja: 1 Andres nie jest za bardzo znanyAndres nie jest za bardzo znanyAndres nie jest za bardzo znanyAndres nie jest za bardzo znanyAndres nie jest za bardzo znanyAndres nie jest za bardzo znanyAndres nie jest za bardzo znany
Andres stał i czekał przez chwile, lecz był gotowy działać...

Hmmm... Zatrzymamy go, a ja spróbuje się dowiedzieć o co tu chudzi? Czy, ja mówię w jakimś obcym języku, czy celowo mnie nie rozumieją? Tak, tak, tylko potrafią się wymądrzać, a jeśli pojawia się możliwość, gdzie mogą dla dobra innych, wykorzystać swoją moc, to wtedy próbują się dowiedzieć co się dzieje. Przeważnie, kiedy decydują się coś zrobić, już jest po wszystkim!

- Jeśli chce się czegoś pan dowiedzieć, proponuje zacząć od przepytania tego, który na związek z tą sprawą i jest po ręką. Na przykład ja?... ciekawe czy naprawdę nie wie nic o tym co się dzieje, czy tylko udaje?... Nie dam się zamknąć w lochach i nigdzie nie mam zamiaru uciekać, ale możemy się dogadać. Uleczy pan, tu tego rannego, a dam się w zamian dobrowolnie zamknąć w jednej z komnat tego zamku. Nie ucieknę, lecz jeśli panu nie wystarcza moje słowo, to może mnie też ktoś pilnować, ale na pewno nie ta żmija i zdrajczyni. Niech się nawet do mnie nie zbliża. Ten gad jest bardzo przebiegły. Dowodem tego jest nieżyjący mój towarzysz Wolfgang. Wszystko co mówię, może potwierdzić Calien, pamięta pan jeszcze ją?

Nastała chwila ciszy...

- Więc jak będzie?
 
__________________
Oddajmy im wszystko to, co do nich należy- krew dla boga krwi!... ;) no i śmierć samobójcom
Andres jest offline