Cytat:
Napisał merill Co do bezinteresownego pomagania podróżnym na pustyni... Hmm... faktem jest, że Indianie to mistrzowie survivalu i świetnie się nadają na tropicieli czy przewodników. Ale czy bezinteresownie? Czy w tym świecie jest coś bezinteresownego? Wg. mnie - pomogli by raczej zagubionemu na pustyni, ale tylko gdyby wiedzieli, że jest tego wart, bądź nie stanowi dla nich zagrożenia. |
No, takiego gangera to zostawią, a nawet pomogą naturze odnaleźć jego trop, o ile sam nie jest na tyle roztropny, by go zamazać. W większości przypadków też pewnie przejdą obojętnie, albo pomogą. No bo dlaczego nie? Raczej nie są zbyt agresywni w stosunku do obcych, chyba, że jak to ująłeś, zagrażają im, bezpośrednio bądź pośrednio. W sumie wziąłem też pod uwagę Indian nie jako plemię, a bardziej outsiderów, samotnych mieszkańców pustyni, pustelników, mój błąd, teoria pomieszała mi się z moim stylem gry.