-Rad jestem móc usłyszeć twych pieśni jeszcze raz. Do zobaczenia i niech drogi nasze skrzyżuję się ponownie.
Elmero zręcznie złapał monetę, ukłonił się i powiedział
-Dzięki Ci panie. Umilanie twojego czasu było dla mnie zaszczytem. Zawsze do usług. po czym zwrócił się do reszty:
-Miło się gawędziło, ale pora się rozstać. Do zobaczenia
po udał się na poszukiwanie noclegu |