Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-03-2008, 15:39   #37
K.D.
 
K.D.'s Avatar
 
Reputacja: 1 K.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumny
Panie Hertion, zwracam honor do kieszeni po nazwaniu Ciebie 'słabo grającym'. Nie pomyślałem, żeby skojarzyć fakty i błędnie przyjąłem, że to 100g wzięło sie z dupy Maryni. Proszę przyjąć moje przeprosiny

Cytat:
Jeśli chodzi o gigamuta to popatrz na opis pocisku. Kwas solny, a jakbyś nie wiedział to kwas solny wszystko wyżera
Zastanawia mnie tylko, czy pocisk dotarłby do komory serca...

Cytat:
A ja byłem POD gigamutem, więc jak mogłem mu strzelić w czachę?
No właśnie, jak? A w co innego strzelać ciężko by było, żeby zabić. Pamiętajmy, że gigamut to stworzenie zmutowane - a co mutant, to inny. Drugie serce, albo po prostu inaczej umiejscowione(nie wiem, propo, skąd Twoja postać wie, gdzie znajduje się serce słonia - chyba strzelił na chybił-trafił, bo tak dalece jak pamiętam, wiedza Łowców odnosi się do mutantów choć w miarę humanoidalnych). Nie zapomnijmy też o grubości jego skóry.

Cytat:
Potem jak gigamut upadł albo zginęli albo i tak ktoś ich dobił.
No cóż, miejmy nadzieję, że ktoś ich jednak dobił, bo na ich miejscu wpakowałbym odjeżdżającemu łowcy pocisk .50cal w plecy ;>\

Niemniej jednak, na marudzenie za późno - gigamut poległ. Wielka szkoda, że tak wcześnie, i w takich okolicznościach ;<
 
__________________
"Uproczywe[sic] niestosowanie się do zaleceń Obsługi"

Ostatnio edytowane przez K.D. : 15-03-2008 o 15:48.
K.D. jest offline