Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-03-2008, 14:55   #146
Odyseja
 
Odyseja's Avatar
 
Reputacja: 1 Odyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputację
Nicole próbowała się uspokoić. Nie mogła wypowiedzieć ani słowa, więc wzięła kilka głębokich wdechów. Cała się trzęsła.

- N-na Bro-bronx... M-miałam wiz-wizję... Tam dzieje się coś złego... - wyjąkała. Na jej trupiobiałej twarzy odmalowane było przerażenie. Z każdym wdechem się jednak uspokajała. Widząc zatroskane spojrzenie Chrisa, zaczęła tłumaczyć, co widziała.

- P-przywołałam wizję, żeby spróbować się czegoś o nich dowiedzieć... O tych muzykach z Bronx... Co-co najmniej... trzech nie żyje... Widziałam mężczyznę w b-białych... zamszowych butach... Chyba takich jak te z p-poprzedniej w-w-wizji... - była już spokojniejsza, ale cały czas się trzęsła i jąkała. Przynajmniej można było ją zrozumieć. Za każdym razem, jak zamykała oczy, widziała zmasakrowane ciała tych trzech chłopaków. - Ten człowiek... jest niebezpieczny... Może ktoś przeżył... - Nicole miała niejasne wrażenie, że widziała te wydarzenia oczami jednego z nich.

Tylko co teraz Christopher zrobi?
 
__________________
A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam.
Odyseja jest offline