Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-03-2008, 00:17   #46
Etopiryna
 
Reputacja: 1 Etopiryna nie jest za bardzo znanyEtopiryna nie jest za bardzo znanyEtopiryna nie jest za bardzo znany
"Kolejny.. jak ja kocham ten dźwięk, to uczucie.." -delektował się odgłosem tnącej ciało potwora niczym masło, stali. Dla niego było to jak najpiękniejsza muzyka. Zatrzymał się przez moment kucając na ziemi by w pełni wykorzystać tę
chwilę, by w pełni ją pochłonąć.
Nic jednak nie trwa wiecznie. Kyle powstał po bardzo krótkiej chwili kierując swój wzrok na popiół, to co pozostaje z nich wszystkich. Dobrych czy złych, bohaterów czy tchórzy.. wszyscy zamieniają się w nic nie znaczący, szary proch. Wiedział, że kiedyś i on się weń obróci ale przedtem zniszczy wszystkich swoich wrogów a wrogów miał dużo.. każdego dnia co raz więcej.

- Myślę, że będziesz chciał z nami pogadać? Ale już wozie rzecz jasna? - usłyszał zaniepokojony głos młodej kobiety, która nie czekając na odpowiedź wsiadła do tira.
Podszedł w jej stronę ściągając z twarzy maskę i chowając miecz. W tym momencie ukazał swą prawdziwą twarz. Był to czarnowłosy Azjata ale widać było po rysach jego twarzy, że nie miał nic dobrego do zaoferowania. Duże kły wystawały mu z ust, mógłby je schować ale było by to bardzo niewygodne.
Jego twarz przynosiła na myśl drapieżnika. Złapał się za ramię i lekko syknął.
-Myślę, że możemy sobie nawzajem pomóc.. - powiedział spokojnie jak by do wszystkich patrząc na Rudowłosą kobietę klęczącą przy zwłokach Maga.
Wszedł do środka pojazdu i zabrał się za własne ramię.
Zwrócił wzrok ku młodej kobiecie i podszedł do niej powoli. Krok po kroku do celu tak jak to się zawsze czyni, tak jak go uczono.
- Nazywam się Kyle przyjechałem tu spotkać się z Karl'em.. miał tu być ale widzę, że wy go zastąpiliście.. Prawda? - mówił spokojnie czekając na odpowiedź wampirzycy.
-Jak ma na imię ten, który z pewnością należy do klanu gangreli ? Chodzi mi o tego zmiennokształtnego. Z pewnością zna się bliżej z Karlem.. Czyż nie? - dodał po chwili obdarzając krótkim spojrzeniem rannego wampira.
 
__________________
"W każdym z nas płynie ta sama, leniwa, czerwona rzeka."

Ostatnio edytowane przez Etopiryna : 18-03-2008 o 00:20.
Etopiryna jest offline