Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-10-2005, 23:36   #117
Hood
 
Reputacja: 1 Hood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłość
- Aye - do uszu zgromadzonych dobiegło stanowcze stwierdzenie. Zawtórowały mu jednocześnie pewne kroki, które choć ciche zdawały się dudnić w obszernej komnacie. Do pomieszczenia wkroczył młodzieniec o jasnoblond, kręconych włosach. Gdzieniegdzie spomiędzy gęstych kędziorów wymykały się zaplecione warkoczyki, najpewniej charakterystyczne dla jego rodzimych stron. - Księżniczko Białogłowo, my Lord - powiedział z niezrozumiałym akcentem, spoglądając na niewiastę oraz króla - być może ja będę w stanie pomóc... - Zatrzymał się zaraz przy wejściu, po czym zdjął przewieszony przez plecy dwuręczny miecz i oparł go o ścianę. Z głuchym stukotem obok spoczęła też, ciężka skórzana torba. Mężczyzna ubrany w kilt z ciemnego tartanu, biały swetr z owczej wełny oraz kamizelę z czarnej skóry ruszył przed siebie. Skinieniem pozdrowił nowoprzybyłych i zrównując się z nimi przystanął. - Angus O'Connor Laograine MacConnall deDanaann Doughnabbitt - powiedział płynnie w niezrozumiałej mowie. - Odczekał krótką chwilę, jakby upewniając się, że jego gest nie zostanie źle zrozumiany, po czym powoli podszedł do tronu. - Aye - mruknął do siebie, przyglądając się uważnie władcy. Wierzchem dłoni dotknął skóry na jego czole oraz szyi. Zajrzał głęboko w oczy. Z skórzanego sporanu, obitego srebrem wiciągnął zieloną roślinkę, którą wtajemniczeni zielarze znają pod nazwą piołunu, roztarł w palcach i dotknął ust króla.

[user=101]Dotykiem sprawdzam ciepłotę, wilgotność skóry oraz puls (sprawdzając czy nie podano mu jakiegoś jadu), zaglądając w oczy, które jak wiadomo są zwierciadłem duszy szukam oznak szaleństwa, lub cierpienia, które niechybnie zobaczyłbym, gdyby ktoś był pod wpływem przymusu lub magii, a dla pewności sprawdzam również czy odruchowo obliże usta i czy się wykrzywi od goryczy ziela. Liczę na to, że informacje, których dostarczą mi te oględziny ujawnią choćby rąbka tajemnicy dotyczącej przyczyny tego stanu rzeczy.[/user]
[user=314]Dotykiem sprawdzam ciepłotę, wilgotność skóry oraz puls (sprawdzając czy nie podano mu jakiegoś jadu), zaglądając w oczy, które jak wiadomo są zwierciadłem duszy szukam oznak szaleństwa, lub cierpienia, które niechybnie zobaczyłbym, gdyby ktoś był pod wpływem przymusu lub magii, a dla pewności sprawdzam również czy odruchowo obliże usta i czy się wykrzywi od goryczy ziela. Liczę na to, że informacje, których dostarczą mi te oględziny ujawnią choćby rąbka tajemnicy dotyczącej przyczyny tego stanu rzeczy.[/user]
kilt - szkocka spódniczka
tartan - kraciasty materiał, z którego szyje się kilty
sporan - kieszeń ze skóry i srebra, którą mężczyźni noszą przewieszoną poniżej pasa na kilcie
 
Hood jest offline