Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-03-2008, 12:40   #4
Whiter
 
Whiter's Avatar
 
Reputacja: 1 Whiter jest jak niezastąpione światło przewodnieWhiter jest jak niezastąpione światło przewodnieWhiter jest jak niezastąpione światło przewodnieWhiter jest jak niezastąpione światło przewodnieWhiter jest jak niezastąpione światło przewodnieWhiter jest jak niezastąpione światło przewodnieWhiter jest jak niezastąpione światło przewodnieWhiter jest jak niezastąpione światło przewodnieWhiter jest jak niezastąpione światło przewodnieWhiter jest jak niezastąpione światło przewodnieWhiter jest jak niezastąpione światło przewodnie
Widząc nieśmiałość kompanów naszła mnie pewna myśl. "Możę oni mnie się boją". W końcu moje dotychczasowe życie opierało się na zabieraniu go innym. Byłem marionetką w rękach bogatych którzy płacili mi za mordowanie.

Postanowiłem zerwać kurtynę strachu i niepewności co do mnie wobec moich kompanów. Pierwsza postać która wpadła mi w oko był to chłopiec kot. Dziwny, dość dziwny. Bojaźliwy, Strachliwy, kryjący się po kątach. W swym życiu pewnie poświadczył wiele cierpienia...

Ma praca tak mnie wyczuliła, że potrafię przejrzeć człowieka na wylot, chociaż w przypadku mego dość osobliwego kompana nie było to trudne. Nie wiedziałem jak zareaguje gdy do niego podejdę, lub gdy się odezwę. ”Teraz albo nigdy” pomyślałem i podszedłem na niezbyt bliską odległość . Zdjąwszy kaptur z głowy ukazałem moje kruczo czarne włosy wraz z niebieskimi oczyma. Zdjąłem także rękawice na znak, że nie mam złych intencji. Kucnąłem i wyciągnąłem ku niemu rękę w geście przywitania i przyjaźni z słowami:
- Witaj. Nazywam sie Haku Ataru. Nie masz się czego obawiać. Nikt ci tu nie zrobi krzywdy. Obiecuje. A ma obietnica jest więcej warta niż słowo

Kończąc me słowa życzliwym i szczerym uśmiechem.
 
Whiter jest offline