Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-10-2005, 11:31   #14
Hood
 
Reputacja: 1 Hood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłość
A tego nie kwestionowałem, że umiar jest najważniejszy :P
Pisałem: bat I marchewka :P
Pewnie, że za małą głupotę nie ma co zabijać, ale małe głupoty popełniają i wytrawni gracze. Początkujący raczej sadzą kolubrynami, jak Twój przykład.

Inna sprawa, że bardzo wiele zależy od świata, w którym grasz. W WFRP raczej naturalnie się ginie za byle pierdołę i nie jest to złośliwość MG... Śtary Świat to miejsce mocno "paranoiczne", jego klimat i nastrój w dużej mierze bierze się właśnie stąd, że za byle nic, krzywe spojrzenie można zostać posądzonym o chaos... A wtedy stos niemal pewien

Co tu się dużo rozwodzić, kto czytał, wie jak było wśród średniowiecznej ciemnoty... Ludzie czegoś się bali, więc atakowali... A bali się tego, czego nie rozumieli. Nie rozumieli natomiast niemal wszystkiego Większość "czarownic" spłonęła nie z rąk inkwizycji... Inkwizycja dość szybko wycofała się z "Młota na Czarownice" i stosów, ale zostało to w świadomości ciemnego i zabobonnego plebsu na baaardzo długo... A warstwom rządzącym było to na rękę... Nawet bardzo

Ostatnia kobieta w Polsce spłoneła bodajże w 1884 roku!! Oczywiście z samosądu...

Dlatego wysoka śmiertelność bohaterów początkujących graczy jak dla mnie jest jak najbardziej naturalna i na miejscu.
Kolejną sprawą jest jeszcze fakt, że duża śmiertelność w początkowej fazie grania sprawi, że gracze będą w późniejszej bać się badziej o postacie zamiast CHOJRACZYĆ na lewo i prawo... Ja osobiście nei lubię heroic'a i daltego też wolę, kiedy paladyni myślą, zamiast samojeden ruszać na 100 goblinów...
 
Hood jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem