Marzena jeszcze raz sprawdziła, czy wszystko wzięła i wyszła z pokoju. Ciągle zapłakana, rzuciła tylko tylko krótkie "do widzenia" i pobiegła za grupką pielęgniarek oraz łóżkiem z Robertem.
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |