Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-03-2008, 13:09   #60
Van
 
Van's Avatar
 
Reputacja: 1 Van ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputację
Brog

Krasnolud dalej miał chaos w głowie. Jeżeli gobliny naprawdę chciałzy zaatakować wioskę, to samie we trójkę nie pokonaliby przecież całej armii. Z drugiej strony, zielonoskórzy nigdy nie współpracowali ze sobą dobrze i możliwe, że tylko a postać o której wspomniał burmistrzowi Belegris ich kontrolowała. A to mogło oznaczać, że to on może stać się ich głównym celem. Brog był nieco zaskoczony tym, zę to nie Aron, główny podejrzany, nie stworzył bariery. Przynajmniej tak twierdził Belegris, a krasnolud nie miał podstaw by mu nie ufać. W końcu już raz wspólnie walczyli i choć nie trwało to długo to jednak zawsze coś. Niepokoiła go również postać którą widział Elran, ale o tym postanowił porozmawiać później.

- Czy dom, w którym znaleźliście pierścień wyglądał jakby ktoś w nim czegoś szukał, albo po prostu niedawno do niego wchodził? - Zapytał Broga ranny elf.
- W środku nie było nic co mogłoby zwrócić naszą uwagę na jakiegoś złodzieja. Owszem nie był świetnie wysprzątany, ale też nie było w nim żadnego bałaganu. Poza tym, przed nami odwiedzali go również ludzie burmistrza. - szybko szeptem odparł Brog.

Gdy tylko Belegris przestał mówić krasnolud dodał:
- Prosimy też burmistrzu, ażeby przysłał pan do nas jakiegoś uzdrowiciela, w końcu nasz towarzysz jest ranny.
 
Van jest offline