Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 10-03-2008, 20:04   #51
 
Makuleke's Avatar
 
Reputacja: 1 Makuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znany
Kiedy po wylądowaniu nic mu się nie stało, Elran odetchnął z ulgą. Przez kilka chwil półelf rozglądał się po otoczeniu ale skąpo wyposażona piwnica nie przedstawiała się interesująco. W roztargnieniu przyglądał się pustym szafkom stojącym pod ścianami zastanawiając się, jakie mogło być ich przeznaczenie. Sam fakt odkrycia piwnicy bardzo go ucieszył, ale zastana pustka nie była szczególnie zachęcająca. "Gdzieś tu powinno być rozwiązanie zagadki magicznej bariery... szkoda tylko, że w ogóle nic tu nie ma." - westchnął w myślach. Dopiero w tym momencie uświadomił sobie, że stojący obok Brog trzyma w ręku pierścień.
- No proszę, nasz mag zgubił jakąś błyskotkę. - powiedział podchodząc bliżej. - Jeśli jest magiczny może mieć jakiś związek z barierą wokół wioski. Poszukajmy tu jeszcze, ale myślę, że nie znajdziemy więcej niż ten pierścionek. - dodał po krótkiej chwili. Znalezisko nie wyglądało jakoś szczególnie, ale faktycznie mogło się przydać. Odszedł z powrotem w kierunku szafek bez wielkiej nadziei na odkrycie czegoś nowego, ale po prostu chciał przeszukać wszystko dla pewności.
 
Makuleke jest offline  
Stary 14-03-2008, 20:06   #52
Van
 
Van's Avatar
 
Reputacja: 1 Van ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputację
Brog

Krasnolud z duszą na ramieniu schodził po drabinie. Nie chciał przecież natrafić na żadną niespodziankę, kolejna mogła już nie być taka prosta w unieruchomieniu. Gdy tylko jego stopy dotknęły podłoża, odetchnął głęboko. I w tym momencie dotarło do niego, że na czymś stoi. To był pierścień. Wyglądał najzwyczajniej w świecie, jednak mógł mieć jakieś ukryte znaczenie. Albo i nie. Był to jednak jedyny przedmiot jaki znajdował się w tym ukrytym pomieszczeniu, co stwierdził Elran jak i zaobserwował sam krasnolud. Podniósł więc znalezisko i przyglądnął mu się uważniej.

- Też mi się wydaję, że ten pierścień mógł się przysłużyć do tworzenia bariery, jednak gdyby tak było, to raczej nie zostałby on tutaj. Chyba, że mag chciał abyśmy go znaleźli. Nie sądzę żeby coś więcej się tutaj znajdowało, w każdym razie musimy poszukać czy nie ma gdzie indziej jakichś tajnych przejść. - rzekł Brog, ale wbrew swoim słowom zam zaczął przeszukiwać pomieszczenie.
 
Van jest offline  
Stary 15-03-2008, 21:33   #53
 
maciek.bz's Avatar
 
Reputacja: 1 maciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skał
Belegris

-Pierścień wygląda na niepozorny, ale skrywa w sobie potężną moc. Jest to zwykła żelazna obrączka z ozdobieniami w kształcie trójkątów. Gdy go znajdziesz musisz przede wszystkim porozmawiać z burmistrzem i wyjaśnić mu sytuację. On zadecyduje co dalej czynić. Pierścienia użyj jeśli to będzie konieczne zwrócisz mi go w swoim czasie. Ja postaram się w tym czasie dokładniej wybadać wroga. Pierścień znajdziesz u mnie w domu, na skraju wioski. Pod dywanem znajduje się ukryta klapa. Radzę ci nie stawać na ostatni stopień w drabince. Pierścień jest w drugim dnie w szufladzie biurka.

Gdy przekroczyłeś barierę poczułeś pchnięcie, ale utrzymałeś się na nogach. Teraz widzisz, że mag miał rację. W wiosce jest mnóstwo ludzi! Czy to kupcy, żebracy, czy podróżni, są tu również zwierzęta. Wszyscy patrzyli na ciebie przez chwilę, ale chwilę później wracali do swoich zajęć. Jako prorytet udałeś się do domu Arona, choć twój bok dawał o sobie znać. Idąc spostrzegłeś Broga i Elrana, którzy właśnie wyszli z domu z pierścieniem w ręce.




Brog i Elran

Niestety, w pomieszczeniu nie było nic więcej. Jednak różdżkę o dziwo dało się wymontować. To na pewno jest cenne znalezisko. Wyszliście z domu Arona. Trochę się zdziwliście, ale zobaczyliście Belegrisa, który trzymając się za krwawiące udo szedł w waszą stronę. Elranowi zza jednego z domów mignęła czarna sylwetka postaci. To dziwne, żeby ktoś o tej porze roku chodził cały ubrany na czarno.
 

Ostatnio edytowane przez maciek.bz : 17-03-2008 o 17:45.
maciek.bz jest offline  
Stary 16-03-2008, 22:56   #54
 
Makuleke's Avatar
 
Reputacja: 1 Makuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znany
Tak jak się spodziewał, w domu czarodzieja nie znaleźli nic poza pierścieniem - różdżka mało go interesowała. Nieco rozczarowany, ale też ciekawy wartości znaleziska, Elran wyszedł na dwór. Widok idącego ku nim elfa wywołał u niego mieszane uczucia - z jednej strony cieszył się, że nic mu się nie stało i momentalnie uspokoiło to jego poczucie winy za pozostawienie kompana, ale z drugiej strony krwawiące udo uświadamiało mu, że Belegris może mieć pretensje, i to duże, za porzucenie go na pastwę goblinów. Opanowując lekkie zmieszanie, Elran postanowił odezwać się pierwszy i przeprosić towarzysza - wolał nie robić sobie wroga z kogoś, pokroju elfa: - Belegris! Dobrze cię znowu widzieć. - zawołał na powitanie. Po jego głosie można było przekonać się, jak bardzo cieszy się ze szczęśliwego powrotu kompana. - Wybacz nam naszą nagłą dezercję, ale sam wiesz, że sytuacja była beznadziejna. - dodał przepraszającym tonem, jednak zaraz mówił dalej żeby zmienić temat. - Jak widzę w ucieczce ucierpiałeś bardziej od nas, ale jak trafiłeś do tej wioski? Czyżbyś szukał naszych śladów? Chętnie usłyszymy, co ci się przytrafiło. - wtedy przypomniał sobie "standardy" tutejszej karczmy, więc zaproponował, żeby porozmawiali w domu maga.
Chociaż przez jakiś czas właściwie nie przestawał mówić, jednocześnie zastanawiał się nad spostrzeżoną sylwetką w czerni - czy możliwe, że ktoś ich śledził? Póki co wolał zachować tą informację dla siebie, ale też zwiększył odrobinę zwyczajną czujność w obserwacji otoczenia.
 

Ostatnio edytowane przez Makuleke : 24-03-2008 o 18:59.
Makuleke jest offline  
Stary 16-03-2008, 23:51   #55
 
TwoHandedSword's Avatar
 
Reputacja: 1 TwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodze
Widok opuszczonych w czasie dramatycznej walki Elrana i Broga trochę podniósł elfa na duchu. Praktycznie ich nie znał, nie zdążył przyzwyczaić się do ich towarzystwa, ale świadomość, że gobliny ich nie dopadły sprawiała mu ulgę i pozwalała chociaż na chwilę zapomnieć o paskudnej ranie i czyhającym na nich niebezpieczeństwie. Wygodniej było mu słuchać barwnej paplaniny Elrana, niż mówić samemu, miał czas na przygotowanie odpowiednich pytań.
- Czy ten pierścień znaleźliście w domu maga, w drugim dnie szuflady biurka stojącego w sekretnym pomieszczeniu, do którego wejście ukryte jest pod dywanem? - zapytał wskazując na trzymany przez Broga metalowy krążek, kiedy tylko Elran pozwolił sobie na chwilę wytchnienia. - Czy któryś z was postawił stopę na ostatnim szczeblu drabiny? - dodał, nie mogąc powstrzymać ciekawości.
- Mogę? - mruknął, kiedy otrzymał odpowiedzi i, nie czekając na pozwolenie, wziął pierścień z ręki krasnoluda. - Wiecie kto jest tutejszym burmistrzem? Moglibyście mnie do niego zaprowadzić?
Belegris zastanawiał się przez chwilę, czy brak wyjaśnień z jego strony nie wzbudzi podejrzeń ze strony Broga i Elrana i z lekkim zażenowaniem stwierdził, że musi poświęcić chwilę na naświetlenie im sytuacji.
- Znam pewien sposób na przedostanie się przez barierę. Potrzebny mi jest do tego ten pierścień, muszę też zamienić kilka słów z burmistrzem. Wygląda na to, że ktoś planuje zaatakować wioskę, choć nie mam co do tego pewności. Nie wspominajcie o tym mieszkańcom, ostatnie czego nam potrzeba to popłoch i chaos.
 
__________________
"Podróż się przeciąga, lecz ty panuj nad sobą
Sprawdź, czy działa miecz, wracamy inną drogą"
TwoHandedSword jest offline  
Stary 17-03-2008, 19:55   #56
 
Makuleke's Avatar
 
Reputacja: 1 Makuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znany
Pytania zadawane przez Belegrisa wzbudziły jeszcze większy niepokój Elrana: pierścień znaleźli nie w biurku, ale na podłodze piwnicy, a ze słów elfa można by wnioskować, że wiedział, gdzie szukać pierścienia... Już miał odpowiedzieć, co się stało kiedy przed oczami znowu pojawiła mu się tajemnicza sylwetka w czerni; sam kilkakrotnie ewakuował się z cudzych pomieszczeń i nie potrzebował ani chwili namysłu, żeby skojarzyć oba fakty. Na razie jednak odpowiedział przybierając zdziwiony wyraz twarzy - Pierścień znaleźliśmy w piwnicy, na ziemi, biurko wydawało się puste, bez żadnych drugich den. Ale owszem, nadepnąłem na pechowy szczebel drabiny - jak widać bez szwanku. - ostatnie zdanie wypowiedział z miną zadowolonego awanturnika, któremu kolejny raz "się udało", jednocześnie pokazując wymontowaną różdżkę.
- Znam pewien sposób na przedostanie się przez barierę. Potrzebny mi jest do tego ten pierścień, muszę też zamienić kilka słów z burmistrzem. Wygląda na to, że ktoś planuje zaatakować wioskę, choć nie mam co do tego pewności. Nie wspominajcie o tym mieszkańcom, ostatnie czego nam potrzeba to popłoch i chaos.
Nie wiedział, czy i jak powiedzieć towarzyszom o sylwetce w czarnym stroju, ale kolejne słowa Belegrisa rozwiały jego wątpliwości - narażenie całej wioski to trochę za dużo nawet jak na jego oportunistyczne sumienie.
- Słuchajcie, kiedy wychodziliśmy z Brogiem z domu czarodzieja, zauważyłem uciekającego skrycie człowieka w czerni, prawdopodobnie złodzieja, który chciał wykraść pierścień. Pewnie dlatego leżał na podłodze a nie w skrytce. - powiedział do towarzyszy z poważną miną. - Jeśli ktoś planuje atak na Maerstar, pewnie już odkrył sposób pokonania bariery. Myślę, że zgodzicie się, że musimy się pospieszyć, cokolwiek zamierzamy zrobić.
Mówiąc "cokolwiek", starał się obmyślić przynajmniej jakiś szkic ewentualnego planu ucieczki, przypominając sobie rozlokowanie najważniejszych budynków osady i powtarzając w myśli hasło do piwnicy maga - "Detengarathantos".
Najbliższa przyszłość nie zapowiadała się szczególnie pasjonująco...
 
Makuleke jest offline  
Stary 20-03-2008, 16:11   #57
Van
 
Van's Avatar
 
Reputacja: 1 Van ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputację
Brog

Krasnolud spodziewał się wszystkiego, ale chyba nie tego, że po wyjściu z domu czarodzieja potka całego (poza kilkoma ranami) Belegrisa, w dodatku wiedzącego o znalezionym przed chwilą pierścieniu. O jego zdziwieniu, mogła świadczyć chociażby mina, która przy jego długiej brodzie, wyglądał co najmniej śmiesznie. Krasnolud nic nie wtrącał do potoku słów wylatujących z ust Elrana, sam potakując tylko od czasu do czasu głową. Gdy cudem ocalały Belegris wspomniał o pierścieniu i wziął go z rąk Kapłana, ten szybko się opamiętał i zaczął się przysłuchiwać wyjaśnieniom spotkanego towarzysza.
- Tak jak Elran wspomniał, nie znaleźliśmy tego w żadnej szufladzie. Był po protu na ziemi. - rzekł, powoli kiwając głową.

- Słuchajcie, kiedy wychodziliśmy z Brogiem z domu czarodzieja, zauważyłem uciekającego skrycie człowieka w czerni, prawdopodobnie złodzieja, który chciał wykraść pierścień. Pewnie dlatego leżał na podłodze a nie w skrytce.

Brog był zbity z tropu. Skoro złodziej był już w ukrytym przejściu i to oni prawdopodobnie go spłoszyli, to jak on...
- Jak on mógł uciec z tego pomieszczenia, kiedy my tam byliśmy ? Nie wydaje mi się, żeby uciekł się do magii. Raczej, nie my go stamtąd wykurzyliśmy. No ale wtedy nie wiemy co to zrobiło i dlaczego nie wziął ze sobą pierścienia. A tak w ogóle Belegrisie, to skąd wiedziałeś o tej błyskotce ? Musimy powiedzieć burmistrzowi o naszych podejrzeniach co do ataku i jakoś się na niego przygotować. Wiem, że priorytetem będzie zniszczenie bariery, jednak może nam się to nie udać, a wtedy będziemy zmuszeniu odeprzeć gobliny, co jest raczej niewykonalne. Cholera, mam mętlik w głowie. Musimy to obie wszystko podsumować, ale na razie chodźmy do "zarządcy" tej wioski.
 
Van jest offline  
Stary 22-03-2008, 10:22   #58
 
maciek.bz's Avatar
 
Reputacja: 1 maciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skał
Jak powiedzieliście, tak też zrobiliście. Belegris zostawał trochę z tyłu, ze względu na krwawiące udo, ale w końcu stanęliście przed domem burmistrza. Był to murowany budynek jednopiętrowy. Gdy zapukaliście otworzyła wam kobieta, w wieku około 30 lat. Spojrzała na was ciekawie i zapytała:
-Czym mogę służyć?
Gdy wyjaśniliście o co chodzi wpuściła was do środka i zaprowadziła na górę, gdzie mieścił się gabinet. Burmistrz siedział na fotelu czytając książkę. Podniósł wzrok znad książki, spojrzał na was i zapytał:
Co was sprowadza? Czyżbyście doszli do sedna sprawy? Znaleźliście jakiś trop?
 
maciek.bz jest offline  
Stary 26-03-2008, 23:24   #59
 
TwoHandedSword's Avatar
 
Reputacja: 1 TwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodze
Jeszcze przez krótką chwilę po wejściu do domu burmistrza myśli Belegrisa błądziły w okolicach metalowego pierścienia. Zastanawiał się, czy faktycznie zdobyli właściwy przedmiot. Brog powiedział, że nie znaleźli go w szufladzie, tylko na podłodze, a to już oznaczało pewne komplikacje. Tak jak twierdził Elran, ktoś mógł szukać pierścienia w domu Arona, ale w takim wypadku nie zostawiłby go na podłodze, mógł co najwyżej przetrząsać ukryte pomieszczenie i przez nieuwagę go zostawić. Potencjalny złodziej mógł też zabrać prawdziwy pierścień i zostawić falsyfikat w widocznym miejscu. Problem w tym, że Belegris w żaden sposób nie mógł sprawdzić autentyczności magicznego przedmiotu. Elfa intrygowała też postać, którą widział Elran. Możliwe, że był to zwiadowca wysłany przez planujących atak na wioskę. Ta myśl pomogła Belegrisowi wrócić do priorytetowych spraw.
- Czy dom, w którym znaleźliście pierścień wyglądał jakby ktoś w nim czegoś szukał, albo po prostu niedawno do niego wchodził? - szeptem zapytał Broga, kłaniając się nieznacznie burmistrzowi.
- Jestem Belegris, panie. Niestety mam ci do przekazania niepokojącą wiadomość. - elf zrobił nieznaczną pauzę. - W lesie niedaleko stąd znajduje się spory obóz goblinów, które wraz ze współpracującym z nim mężczyzną prawdopodobnie chcą zaatakować wioskę. Ten mężczyzna zmodyfikował projekt Arona i wyczarował barierę, która nas otacza. Zdaje się, że znam sposób na wydostanie się stąd, ale potrzebuję do tego Arona. Chciałbym cię prosić, abyś ogłosił mieszkańcom, że to nie on jest winien powstaniu bariery, a wtedy będę mógł razem z nim tu wrócić i może uda nam się zapobiec rzezi, jaką szykują dla wioski gobliny.
Belegris działał całkowicie ufając Aronowi, człowiekowi, którego poznał zaledwie kilka godzin temu, więc powiedział wszystko bardzo szybko, bo bał się, że targająca nim złość na samego siebie mogłaby uniemożliwić mu wypowiedzenie jeszcze tych kilku niezbędnych słów. Swoją decyzję o zaufaniu nieznanemu magowi usprawiedliwiał jedynie tym, że do tej pory nie znalazł innej możliwości.
 
__________________
"Podróż się przeciąga, lecz ty panuj nad sobą
Sprawdź, czy działa miecz, wracamy inną drogą"
TwoHandedSword jest offline  
Stary 27-03-2008, 13:09   #60
Van
 
Van's Avatar
 
Reputacja: 1 Van ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputację
Brog

Krasnolud dalej miał chaos w głowie. Jeżeli gobliny naprawdę chciałzy zaatakować wioskę, to samie we trójkę nie pokonaliby przecież całej armii. Z drugiej strony, zielonoskórzy nigdy nie współpracowali ze sobą dobrze i możliwe, że tylko a postać o której wspomniał burmistrzowi Belegris ich kontrolowała. A to mogło oznaczać, że to on może stać się ich głównym celem. Brog był nieco zaskoczony tym, zę to nie Aron, główny podejrzany, nie stworzył bariery. Przynajmniej tak twierdził Belegris, a krasnolud nie miał podstaw by mu nie ufać. W końcu już raz wspólnie walczyli i choć nie trwało to długo to jednak zawsze coś. Niepokoiła go również postać którą widział Elran, ale o tym postanowił porozmawiać później.

- Czy dom, w którym znaleźliście pierścień wyglądał jakby ktoś w nim czegoś szukał, albo po prostu niedawno do niego wchodził? - Zapytał Broga ranny elf.
- W środku nie było nic co mogłoby zwrócić naszą uwagę na jakiegoś złodzieja. Owszem nie był świetnie wysprzątany, ale też nie było w nim żadnego bałaganu. Poza tym, przed nami odwiedzali go również ludzie burmistrza. - szybko szeptem odparł Brog.

Gdy tylko Belegris przestał mówić krasnolud dodał:
- Prosimy też burmistrzu, ażeby przysłał pan do nas jakiegoś uzdrowiciela, w końcu nasz towarzysz jest ranny.
 
Van jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:45.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172