Widzę, że jesteśmy zgodni - zombie są głupie i powolne. Jedzą ludzi z niewiadomych powodów, gra toczy się w górskiej mieścinie, przed Bożym Narodzieniem w USA gdzie po normalnym grudniowym poranku następuje nagły atak zombich na postacie graczy. Krótko i zwięźle, o ile nic się nie zmieni. To chyba bardzo dobre podsumowanie, a co do psów-zombie Nami wyraziła swoiste
liberum veto (no bo chyba tę wyciekającą z jej posta ironię o biedrokach, sikach i gołębiach [czy aby ptaki nie mają kloaki? i nie wydalają moczu w postaci kryształków w kale?] można tak nazwać).
Mam nadzieję że się dostałem, o wielmożny, arcyboski i przewspaniały NNN