nonickname

Chyba fizjologiczny ...

A co do mojego uczestnictwa w grze... No więc może zajdzie taka potrzeba, że będę chciał mieć większą kontrolę nad "warunkami brzegowymi" eksperymentu. Więc pewnie zagram, ale wstrzymam się od zabierania głosu w wszelakich ustaleniach dotyczących sesji.

Listę graczy wstępną już mam. Jednak podam ją w "swoim" czasie. Apropos czasu. Dziś w nocy zmiana z 2 na 3. Śpimy krócej. Pamiętajcie.

 

__________________
Arkham Radio

Kościej

Jak dla mnie, to żeby byłó ciekawie niekture trupki mogą być nawet pozbawione głowy...

 

__________________
ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA!

Marok

W zasadzie to chodziło mi o to, że ten wirus zombizmu musi mieć jakiś cel w zżeraniu ludzi, np: takie pękanie brzucha albo odbytu i tworzenie chorobotwórczego mięska, do którego jeśli ktoś podejdzie to się zarazi. Bo każdy wirus ma jakiś określony rodzaj działania, ten każe atakować by większą ilość zarazić.

Aveane - no cóż, ale zombie jedzą nie tylko mózg, bo jak wynikało z tekstu o Zombie Survivalu "w zombie znaleziono nawet 95 kg ludzkiego mięsa", a nie mózgu, co jednoznacznie sugeruje, że jedzą z ludzi wszystko, co mogą.

 

mjl

Buheheheh, to niby jak z nimi walczyć? Pooglądaj sobie Resident Evil to zobaczysz o co mi chodzi.

 

__________________
Idzie basista przez ulicę, patrzy a tam mur przed nim. Stoi przed nim i stoi, a wkrótce mur się rozwala...
Jaki z tego morał?
"Albo basista jest głupi albo niedorozwinięty."

Nami

Pomysł z psem zombie wzięty z I'm Legend, no ale nieważne XD
A od zombich się w ogóle odczepcie one są sweet :P
I z tego co pamiętam w jednym z horrorów o zombie była mowa o tym czemu one akurat jedzą mózgi. To faktycznie była głębsza filozofia, nie fizjologia.

A było to tak (ciocia Nami opowiada XD):
zombie, jakoże nie są istotami myślącymi w pełni prawidłowo, a po śmierci powstając z grobu utraciły wszelakie wspomnienia i całe swoje życie, pragną mózgów ludzi żyjących w nadziei na odzyskanie marzeń, wspomnień itp.

Tak wiem, naiwna historyjka, ale to był film z 86' chyba XD

A może zombie biedronkę jeszcze zrobicie? Albo ZOMBIE GOŁĄB! Jego kwas moczowy wyżera skórę ;p

 

__________________
Discord podany w profilu

mjl

Nie no, ja jestem za opcją Zombiaków z Resident Evil...
Ale to tylko moje zdanie. - nie jest ono zbyt obiektywne, płeć męska może wiedzieć o co mi chodzi... Alice, w tej czerwonej sukience... Nie można oderwać oczu. A tak dla dociekliwych, mam tą aktorkę w avatarze.

 

__________________
Idzie basista przez ulicę, patrzy a tam mur przed nim. Stoi przed nim i stoi, a wkrótce mur się rozwala...
Jaki z tego morał?
"Albo basista jest głupi albo niedorozwinięty."

Harv

Ja to widzę tak - zombie atakują mózg aby wirus mógł się jak najszybciej rozprzestrzenić, nie dlatego że ma jakieś specjalne walory smakowe. Zakładam, że po zzombifikowaniu mózg nie pełni już wcale swojej funkcji (bo mutuje i staje się niezależny od tlenu jak jest to opisane w Zombie Survival) więc nawet mniejsza jego ilość może zmutować i pełnić funkcję organu zombie. Jeśli jednak już po zmutowaniu mózg zostanie uszkodzony to zombi ginie.

To takie moje małe wytłumaczenie teorii Brooksa. Ogólnie powstrzymywałbym się przed wprowadzaniem jakichkolwiek udziwnień i kierowaniu się w całości definicją podaną w jego książce.

 

__________________
Nie chcę ukojenia, które mogłoby mi odebrać skruchę, nie pragnę uniesień, które wbiłyby mnie w pychę. Nie wszystko, co wzniosłe, jest święte, nie wszystko co słodkie - dobre, nie wszystko co upragnione - czyste, nie wszystko co drogie - miłe Bogu.

Marok

Harv - według mnie to nie wyjaśnia tego, dlaczego jedzą mięso, a nie tylko mózgi. Szczerze mówiąc, w tym fragmencie też nie jest to wyjaśnione co może nas sprowadzić do tego dlaczego to mięso jedzą (bo zauważ sam mózg, nawet zmutowany funkcjonuje wyłącznie biernie, bo nie ma jak się poruszać czy cokolwiek innego). W zasadzie możemy grać z zombie jedzących ludzi z niewiadomych powodów - wirus stanie się bardziej tajemniczy.

Nami - pomysł z zombie-biedronką jes niezły :P Ale ten o psach to nie wziął się z Jestem Legendą, tylko sobie pomyślałem (co jest dość rzadkim przypadkiem) - a jeśliby tak postacie zamknęły szczelnie mnóstwo zombie w jakimś budynku no to poczują się bezpiecznie. I wtedy zaskoczą ich psy zombie - bardzo duża prędkość, ale słaba zwrotność. To zmusi do szybkiego myślenia (nagły zwrot akcji).

Dostosowałem mają KP do USA, bo wychodzi na to, że będziemy tam grać.

 

Xawante

Zombi jak dla mnie - głupia, rozkładająca się kupa mięcha, niezbyt szybka , mało rozgarnięta ...
Lokalizacja cóż..."mała metropilia" w czasie walentynek ...czerwień ruleza a serca wszędzie

 

Marok

Widzę, że jesteśmy zgodni - zombie są głupie i powolne. Jedzą ludzi z niewiadomych powodów, gra toczy się w górskiej mieścinie, przed Bożym Narodzieniem w USA gdzie po normalnym grudniowym poranku następuje nagły atak zombich na postacie graczy. Krótko i zwięźle, o ile nic się nie zmieni. To chyba bardzo dobre podsumowanie, a co do psów-zombie Nami wyraziła swoiste liberum veto (no bo chyba tę wyciekającą z jej posta ironię o biedrokach, sikach i gołębiach [czy aby ptaki nie mają kloaki? i nie wydalają moczu w postaci kryształków w kale?] można tak nazwać).

Mam nadzieję że się dostałem, o wielmożny, arcyboski i przewspaniały NNN