Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-03-2008, 13:03   #10
Panda
 
Reputacja: 1 Panda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodnie
Wszyscy, brama Senkai.

Wasza trójka przyszła najpóźniej. Reszta oficerów już na Was czekała. Oficer dwunastki grzebał w jakiejś zabaweczce, oficer jedenastki z wyraźnie znudzoną miną opierał się o pobliski budynek (który jak wiemy jest dość spory kawałek od samego portalu). Reszta albo siedziała medytując albo stali w grupkach rozmawiając.
Nie zdążyliście się do nikogo przyłączyć gdy zjawił się Yamamoto w towarzystwie Kapitana Trzynastki i Ósemki.
- Otworzyć portal. - rozległ się chrapliwy głos Staruszka.
Strażnicy Portalu zaczęli otwierać Bramę Senkai, w tym czasie Generał stanął przed Wami.
- Rzeczą, jaką macie wykraść jest kula, matowoniebieska (o ile dobrze pamiętam) w przezroczystym prostopadłościanie. Mieści się w garści... Nie wiemy gdzie Aizen to przetrzymuje... W Hueco Mundo jesteście zdani wyłącznie na siebie. - powiedział wyraźnie niezadowolony - Dowódcą grupy będzie Oficer Szóstej Dywizji, Korakano Foku. - mężczyzna przytaknął - Chciał bym, żebyście go słuchali. Wyruszajcie i powodzenia. - wskazał ręką na otwarty już portal.
Wszyscy ruszyli w stronę Bramy Senkai, niektórzy już w niej zniknęli.
- No! W końcu coś się dzieje... - mruknął Jun wchodząc w portal.
Jeszcze raz spojrzeliście na Soul Society... Weszliście do środka.

*** Wszyscy, Świat Żywych.***

Drzwi portalu otworzyły się na niewielkiej polanie niedaleko miasta. Wiosenny wiatr muskał Wasze twarze. Wszyscy już wygramolili się z bramy i rozeszli się po polanie.
- Tiaa... I co teraz robimy. - spytał się znudzony Asai.
- Szukamy Urahary. - odpowiedział Oficer jedynki.
- No... Dobra a ktoś wie, gdzie on jest...? - kolejne pytanie padło z ust Juna.
- Seiji-san! Gdzie mamy iść...? - spytał się Foku.
Oficer Dwunastki wyciągnął jakiś przedmiot z rękawa.
- Jesteśmy tutaj... Tam... - wskazał palcem w prawo - ... mamy most, który prowadzi do miasta... Sklep Urahary jest po drugiej stronie Karakury. - mruknął.
- To idziemy... - wyrwał się Asai.

Jun ruszył do przodu. Po kilku krokach zamarł w bezruchu. Na jego twarzy malował się uśmiech. Chwilę później usłyszeliście wycie hollowa. Kolejne, drugi? Takie natężenie Reiatsu zwabiło wszystkie hollowy z miasta oraz... Nad Wami otwiera się Garganta a z niej wychodzi... Menos Grande! I to kilka! Ze 3 Giliany i jeden Adjuhas! Wokoło fruwa pełno mniejszych hollowów, po ziemi biegnie w waszych kierunkach z pięć pustych. Ogólnie na karku macie dwudziestu małych Hollowów i trzech Menosów.
- Ja! W końcu! - warknął Asai ruszając w stronę Grande - Zajmijcie się płotkami!! - krzyknął ucieszony.
 
Panda jest offline