Angus O'Connor Laograine MacConnall deDanaann Doughnabbitt
- Aye. To faktycznie może być problem - mruknął trzymając w rękach stertę kurzu krztałtem przypominającą kocioł i rozglądając się za czystą wodą. Wreszcie zrezygnował i odstawił naczynie na podłogę, pod stopami służącej. - Aye, dobra kobieto, nie zaparzyłabyś gościom trochę herbaty? - Spojrzał bez przekonania na służącą. - Chyba nay... To skąd królewna dostaje jedzenie?! Nie znam się na magii, ale to wszystko nią aż śmierdzi. A królewna, chyba widziała zbyt wiele jak na swój wiek. Jej oczy jak od długiego patrzenia wprost na słońce... Nie widzą już niczego prócz słońca... |