Żart nie wyszedł, był parszywy moim zdaniem. Dlaczego? Kiedy pisałem poprzedniego posta w tym wątku (ok. 14ej 2 kwietnia) specjalnie sprawdziłem, na stronie wydawnictwa, czy nie zdementowali. Nius nadal wisiał, więc uznałem, ze to jednak nie żart.
Więc to nie był żart a zwykłe oszustwo. Ciekawe co o nim sądzili autorzy Wolsunga. |